Carlo Petrini wydał książkę "TerraFutura", w której głównym tematem jest wizja ekologii na świecie. Jego rozmówcą był papież Franciszek. Media szybko wyłapały fragment, w którym poruszany jest temat seksu.
Papież Franciszek zaskakująco o seksie
Wątek pojawił się podczas rozmowy o przyjemnościach. Głowa kościoła katolickiego uważa, że ten stan jest boskim darem. Dlatego też ludzie nie powinni być potępiani, że czerpią przyjemność z seksu lub dobrego jedzenia.
Przyjemność pochodzi bezpośrednio od Boga. Nie jest ani katolicka, ani chrześcijańska, ani żadna inna, jest po prostu boska. Przyjemność z jedzenia ma na celu utrzymanie zdrowia poprzez jedzenie. Tak samo jako przyjemność z seksu ma na celu upiększenie miłości i zagwarantowanie przetrwania gatunku. Obie te przyjemności pochodzą od Boga - przyznał papież.
Franciszek przy okazji wbił szpilkę Kościołowi. Wielu duchownych na przykład krzywym okiem patrzy na związki nieformalne i nie akceptuje w nich cielesnych zbliżeń.
To efekt błędnej interpretacji przesłania chrześcijańskiego. Kościół zawsze potępiał nieludzkie, brutalne i wulgarne przyjemności, a z drugiej strony akceptował ludzkie, proste i moralne przyjemności - przyznał.
Autor książki "TerraFutura" jest założycielem światowego ruchu "slow food", który powstał w latach 80. Carlo Petrini ma na koncie wiele książek poświęconych temu stylowi życia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.