Odkrycia dokonano w Kairze, w Sakkarze, czyli słynnej nekropolii faraonów. Minister ds. zabytków starożytności Chalid el-Anani, powiedział, że pozycje pochodzą z dynastii Ptolemeuszy, która rządziła Egiptem przez 300 lat - od około 320 p.n.e. do około 30 roku p.n.e. Niektóre artefakty datowane są na okres od 664 do 332 roku p.n.e.
Czytaj także: Nagle zauważyli go pod wodą. Tragedia w Egipcie
Artefakty zostaną przeniesione do trzech muzeów w Kairze - w tym do Wielkiego Muzeum Egipskiego, które jest obecnie budowane w pobliżu piramid w Gizie. Chalid el-Anani wspomniał również, że to nie koniec sensacyjnych odkryć. Kolejne zostanie ogłoszone jeszcze w tym roku.
Sakkara nie ujawniła jeszcze wszystkiego, co posiada. To skarb - powiedział minister podczas ceremonii odsłonięcia sarkofagów.
Od września znaleziono około 140 zapieczętowanych sarkofagów i prawie we wszystkich znajdują się mumie. Ponadto odnaleziono kilkadziesiąt złoconych posągów.
Czytaj także: Egipt. Odkryli sekret "krzyczącej mumii"
Sakkara jest częścią nekropolii w starożytnej egipskiej stolicy Memfis. To miejsce pochówku królów najstarszych dynastii i dostojników państwowych. Na jej terenie prawdopodobnie spoczywa pierwszy znany król Egiptu Narmer. W 1979 r. Memfis wraz z całą nekropolią zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Egipt często zachwala swoje odkrycia archeologiczne w nadziei na pobudzenie branży turystycznej. Ta wiele straciła po powstaniu ludowym w 2011 r., w wyniku którego obalono prezydenta Hosniego Mubaraka. Duże straty odnotowano także przez pandemię koronawirusa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.