Według źródeł "Super Expressu" Beata Szydło odwiedziła Andrzeja Dudę w Pałacu Prezydenckim. Rozmowa miała dotyczyć ustawy o ochronie zwierząt, kluczowej dla Jarosława Kaczyńskiego. Szydło miała stanąć po stronie Zbigniewa Ziobry, co skłoniło rozmówców do rozważań na temat stworzenia nowej prawicowej partii.
Jej przywódcami byliby Szydło i Ziobro, a patronat objąłby Andrzej Duda. Jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy twierdzi, że z posłami Ziobry, poparciem kościoła i o. Tadeusza Rydzyka byłaby szansa na nawet kilkanaście procent poparcia.
Czytaj też: Koronawirus. Papież Franciszek apeluje do ONZ
Jak uważa politolog prof. Antoni Dudek, "ta plotka wyraża intencje i myśli osób, które są zmęczone i sfrustrowane przywództwem Kaczyńskiego i Morawieckiego". Ekspert w rozmowie z Wirtualną Polską zapewnia, że nie wierzy w takie plany Szydło i Ziobry. Sama była premier ostro zareagowała na publikację "Super Expressu".
Radzę dziennikarzom, żeby odetchnęli i nie powtarzali prymitywnych wrzutek od niektórych członków partii z dziwną obsesją na moim punkcie. Wszyscy dobrze wiemy, kto tworzy te plotki - napisała stanowczo Beata Szydła na Twitterze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.