Oprócz Warszawy na liście znalazło się jeszcze kilka miast z Europy. To Praga, Genewa, Helsinki, Sztokholm i Oslo. Do spotkania Trumpa z Kim Dzong Unem może, według Bloomberga, dojść także w Bangkoku, Singapurze lub Ułan Bator. Jeśli przywódca koreańskiego reżimu, zgodnie ze swym zwyczajem, będzie chciał wybrać się na szczyt dyplomatyczny pociągiem, to wszystkie inne lokalizacje poza stolicą Mongolii wydają się mało prawdopodobne.
Warszawa to miasto gdzie Korea Północna ma obszerną ambasadę i gdzie w lipcu 2017 roku Donald Trump wygłosił swoje pierwsze duże publiczne wystąpienie w Europie - napisał Bloomberg o naszej stolicy.
Przywódcy Korei Północnej rzadko wybierają się poza granice swojego kraju. Zazwyczaj unikają podróży lotniczych i wykorzystują pociągi. Kim Ir Sen, dziadek obecnego dyktatora z Północy, przyjechał do Polski w 1956 i 1984 roku.
O ewentualnym spotkaniu na linii Trump - Kim Dzong Un dowiedzieliśmy się we wtorek. Wtedy prezydent USA oświadczył, że branych pod uwagę jest 5 lokalizacji. Nie zdradzał, jakie to miejsca, dodając, że musi to być "neutralny grunt". Dziennikarze Bloomberga, powołując się na anonimowych informatorów, którzy współpracują przy organizacji spotkania, stwierdzili, że możliwych miejsc spotkania jest na pewno więcej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.