Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Sensacyjne wieści o próbie zamachu. Rosjanin jest prawie pewny

Światowe media poinformowały o rzekomej próbie zamachu na sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Nikołaja Patruszewa, nazywanego prawą ręką Putina. Miał zostać otruty. Jednak rosyjski dziennikarz opozycyjny jest prawie pewien, że to oszustwo, za ktorym stoi Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji.

Sensacyjne wieści o próbie zamachu. Rosjanin jest prawie pewny
Próba zamachu na prawą rękę Putina? Opozycjonista nie wierzy (Wikimedia commons)

Rosyjskie władze milczą na temat domniemanego incydentu. Po raz pierwszy o rzekomej próbie zamachu poinformowano na profilu "General SVR" na Telegramie, którego administratorzy podają się za byłych rosyjskich agentów.

Zamach na Patruszewa to oszustwo? Opozycjonista jest prawie pewny

Iwan Jakowenko, rosyjski dziennikarz opozycyjny, skomentował ten incydent w rozmowie z dziennikarzami ukraińskiej telewizji Kanał 24. Podkreślił, że jest prawie pewien, że zamach na Patruszewa jest "oszustwem". Wbrew oczywistym skojarzeniom Rosjanin odrzuca hipotezę o zamachu przygotowanym przez ukraińskie służby. Uważa, że Patruszewowi prawdopodobnie nic się nie stało, a Kreml z zasady nie komentuje takich doniesień.

Przecież ta osoba, choć wpływowa w otoczeniu Putina, nikomu nie przeszkadza. Dlatego nie sądzę, aby ta próba zamachu w ogóle miała miejsce – powiedział opozycjonista.

Jego zdaniem plotki o zamachu rozsiewają pracownicy rosyjskiej FSB. Rosjanin argumentuje, że jest to ogromna instytucja pochłaniająca dużo pieniędzy, która zajmuje się tak naprawdę tylko ochroną Władimira Putina i jego bliskiej świty.

Dlatego, aby udowodnić swoją "niezbędność", muszą rozsiewać takie pogłoski. W końcu po co jeszcze istnieje ta gigantyczna instytucja? – spytał retorycznie Jakowenko.

Dodał, że FSB jest znana też z tego, że często łapie "szpiegów", zwłaszcza wśród naukowców. Wielu komentatorów spoza Rosji lub opozycjonistów wprost mówi, że wiele z tych zatrzymań wygląda na objaw paranoi służb, które chcą udowodnić swoją użyteczność poprzez kreowania atmosfery ciągłego zagrożenia ze strony wrogów zewnętrznych, ale i wewnętrznych.

Człowiek Putina otruty? Niepotwierdzone informacje

71-letni Nikołaj Patruszew miał zostać otruty syntetyczną trucizną, która dostała się do organizmu przez skórę. Ochrona zareagowała szybko, dygnitarz trafił do kliniki zajmującej się najważniejszymi osobami w kraju. Dzięki pomocy lekarzy jego stan wrócił do normy i Patruszew opuścił już szpital. Do otrucia miało dojść "w ostatnich dniach", a informacja o incydencie wyciekła do mediów w poniedziałek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Najbliższe cele Rosji? "Wyczerpuje swoje możliwości"
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić