Postulat polskiej europosłanki wywołał niemałe zamieszanie. Spurek tłumaczyła, że "w przypadku wędkarstwa trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, iż aspekt żywieniowy nie ma żadnego znaczenia".
To jest hobby, to jest rozrywka, to jest coś, co ludzie robią dla przyjemności - kontynuowała, cytowana przez PAP.
Czytaj także: Koszmarne wakacje. Polka biła Niemca, usłyszała wyrok
Na tych słowach argumentacji nie zakończyła. - Pytanie, czy można krzywdzić, okaleczać, zabijać dla przyjemności. Czy tak samo dyskutowalibyśmy o takich praktykach, gdyby chodziło o psy i koty - dodawała.
Jeśli chcemy budować kulturę praw zwierząt, nie możemy stosować taryfy ulgowej dla myślistwa i wędkarstwa - zaznaczyła Sylwia Spurek.
Zakaz wędkarstwa? Jest komentarz Ryszarda Czarneckiego
Do koncepcji Sylwii Spurek odniósł się Ryszard Czarnecki (PiS). Polityk jest zdecydowanie przeciwko wprowadzeniu zakazu wędkarstwa.
Wędkarstwo ma długą tradycję w Polsce i innych krajach europejskich. Nie dajmy się zwariować i nie stawiajmy sprawy na głowie. Starajmy się dbać o zwierzęta, o ich dobrostan, ale zakazanie wędkarstwa traktuje jako przykład skrajnie ideologiczny - podkreślił w rozmowie z PAP.
Czytaj także: Niepokojące wieści. Ogromny wzrost zakażeń koronawirusem
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.