Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ban na Mount Everest. Zakaz dla wspinaczy w Nepalu

18

Dwójka wspinaczy górskich sfałszowała wejście na szczyt Mount Everest. Za swoje oszustwo przez kolejne 6 lat mają zakaz wjazdu do Nepalu.

Ban na Mount Everest. Zakaz dla wspinaczy w Nepalu
Mount Everest. (Getty Images)

Narender Singh Yadav i Seema Rani Goswami to certyfikowani wspinacze górscy z Indii. Mają za sobą wiele zdobytych szczytów, a jednym z nich miał być święty Graal alpinistów - Mount Everest, który mierzy 8848,86 m. Tam mieli dostać się w 2016 roku.

W ubiegłym roku Yadav został nominowany do prestiżowej nagrody Tenzing Norgay Adventure Award. By móc o nią zawalczyć musiał przedstawić dowody na to, że zdobył Mount Everest. Jednak zdjęcia, które pokazał pozostawiały wiele wątpliwości. Okazało się, że nie ma żadnych dowodów na to, że razem z Goswami był na szczycie.

W naszym dochodzeniu ustaliliśmy, że przedstawili fałszywe dokumenty (w tym zdjęcia). Doszliśmy do takiego wniosku na podstawie dokumentów i rozmowy z zainteresowanymi urzędnikami, w tym z szerpami [ekspertami nepalskich alpinistów] - powiedział urzędnik nepalskiej turystyki i Ministerstwo Kultury gazecie The Indian Express.

Narender Singh Yadav, Seema Rani Goswam i lider zespołu Naba Kumar Phukon zostali objęci sześcioletnim zakazem wstępu do Nepalu. Agencja AFP poinformowała też, że cofnięto również ich certyfikację wejścia na szczyt Mount Everest. Firma, która zorganizowała rzekomą wycieczkę została obciążona grzywną podobnie, jak szerperzy, którzy wspierali akcję.

Zobacz także: Na szczycie Mount Everest. Sukces chińskiej wyprawy
Autor: MMC
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić