Świadek właśnie wyszedł na balkon, gdy dostrzegł, że ktoś wybija szybę w drzwiach kościoła, a następnie wchodzi do środka. Gdy tylko zdał sobie sprawę, że jest świadkiem włamania, natychmiast zaalarmował funkcjonariuszy policji.
Włamanie do kościoła w Sieradzu. Kim był sprawca?
Jak informuje rzecznik łódzkiej policji, po przybyciu na miejsce funkcjonariusze policji zastali rozrzucone odłamki szkoła. Skierowali się do zakrystii, gdzie znaleźli młodego mężczyznę.
Przeczytaj także: Straszne wideo. Po wszystkim policjant przemówił drżącym głosem
Od 26-letniego mieszkańcy woj. lubelskiego było czuć silną woń alkoholu. Ponieważ funkcjonariusze zjawili się w kościele krótko po włamaniu, młody mężczyzna nie zdążył zgromadzić żadnych łupów.
Przeczytaj także: Policja szuka tych osób. Pokazano portrety pamięciowe
W trakcie oględzin okazało się, że po zbiciu szkła 26-latek odgiął metalowe elementy drzwi i tak dostał się do środka. Mieszkaniec woj. lubelskiego został przewieziony do komendy. W trakcie badania alkomatem potwierdzono, że miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Przeczytaj także: Policjantki bez powodu skuły mężczyznę? Ich wersja jest zgoła inna
26-latek został osadzony w policyjnym areszcie. Przedstawiono mu zarzut usiłowania włamania, do którego się przyznał. Zaprzeczył jednak, aby próbował okraść kościół – miał dostać się do środka, aby przenocować. Za kradzież z włamaniem mieszkańcy woj. lubelskiego grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.