Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 
aktualizacja 

Sikorski kreśli czarny scenariusz. "Lepiej powstrzymać Putina w Ukrainie"

Radosław Sikorski w rozmowie z niemiecką gazetą "Bild am Sontag" przyznał, że biorąc pod uwagę historyczne doświadczenia sąsiedztwa z Rosją, nie byłby zdziwiony, gdybyśmy po raz kolejni zostali zaatakowani. Mówiąc o takim scenariuszu, szef MSZ nie miał wątpliwości, jak skończyłby się potencjalny konflikt. Jak Sikorski ocenia nasze szanse?

Sikorski kreśli czarny scenariusz. "Lepiej powstrzymać Putina w Ukrainie"
Radosław Sikorski mówi o potencjalnym ataku Rosji na Polskę. Jak ocenia nasze szanse (Facebook)

Radosław Sikorski udzielił wywiadu gazecie "Bild am Sontag". Poruszył w nim kwestie potencjalnego rosyjskiego ataku na Polskę. - Rosja atakowała Polskę wielokrotnie w ciągu 500 lat naszej historii. Nie bylibyśmy więc wcale zaskoczeni — stwierdził szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Sikorski stawia sprawę jasno, "albo będziemy mieli pokonaną armię rosyjską poza granicami Ukrainy, albo zwycięską armię rosyjską na granicy z Polską". Zdaniem szefa resortu dyplomacji, jeśli Putinowi udałoby się pokonać Ukrainę, wykorzystałby jej przemysł i ludzi do "kontynuowania wojny" i poszedłby dalej.

Lepiej powstrzymać Putina w Ukrainie — podkreślił z przekonaniem Radosław Sikorski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 26.04, godzina 11:50

Sikorski rysując najczarniejszy scenariusz, w którym Putin decyduje się zaatakować nasz kraj, nie miał wątpliwości, że Rosja by przegrała. Podkreślił, że kraje Zachodu są znacznie silniejsze, a ich siła tkwi w ich sojuszu. "Dziś Ukraina nie walczy sama. Inaczej niż to często bywało w przeszłości, my też nie walczylibyśmy sami" - stwierdził z przekonaniem szef MSZ.

Czy Rosja użyje broni atomowej? Sikorski stawia sprawę jasno

Putin zawsze chętnie korzystał z atomowego straszaka. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Radosław Sikorski uspokaja, wskazując, że na ten moment nie ma groźby konfliktu nuklearnego. - Nie ma fizycznych sygnałów, że wyjęto z magazynów głowice. Wiedzielibyśmy z wyprzedzeniem, gdyby tak się stało — zapewnił szef polskiej dyplomacji.

Zdaniem Sikorskiego decyzja o użyciu broni atomowej nie należy tylko i wyłącznie do Władimira Putina. Przypomniał, że łańcuch decyzyjny jest znacznie dłuższy. Do tego media donosiły, że Amerykanie ostrzegli Federację Rosyjską, że jeśli ta użyje broni nuklearnej, wykorzystają cały arsenał konwencjonalny, żeby zniszczyć wszystkie rosyjskie cele na Ukrainie. Zdaniem Sikorskiego, dla strony rosyjskiej "to silny środek odstraszający".

Radosław Sikorski krytycznie ocenił postawę niemieckich polityków. Polski szef resortu spraw zagranicznych wyraził nadzieję, że tym razem strona niemiecka posłucha ostrzeżeń strony polskiej, inaczej niż miało to miejsce w przypadku gazociągu Nord Stream.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić