Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

Siostra Kima Dzong Una wściekła. Tak nazwała Koreę Południową

32

Kolejna odsłona napięć między Koreą Południową i Koreą Północną. Siostra Kim Dzong Una zabrała głos w sprawie ulotek, które grupa aktywistów wysłał do Korei Północnej. Nie zabrakło ostrych słów pod adresem sąsiadów.

Siostra Kima Dzong Una wściekła. Tak nazwała Koreę Południową
Siostra Kima Dzong Una wściekła. Tak nazwała Koreę Południową (Getty Images, JORGE SILVA)

Korea Północna od końca maja wysyła na teren Korei Południowej balony z odpadami. Są wśród nich plastikowe śmieci i makulatura. Seul bezpośrednio nie zareagował na ten akt. Grupa aktywistów postanowiła jednak odpowiedzieć, wysyłając balony z ulotkami krytykującymi reżim Kim Dzon Una, nośniki USB z piosenkami k-pop, serialami oraz 2 tys. banknotów jednodolarowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dojdzie do eskalacji po zamachu na Trumpa. "Może dojść do przemocy"

Siostra Kim Dzong Una o Korei Południowej

Kim Jo Dzong, siostra północnokoreańskiego dyktatora, jest uważana za drugą osobę w państwie. Jest zdecydowanie ostrzejsza w swojej retoryce niż brat. Groziła Korei Południowej zniszczeniem za pomocą broni jądrowej. Kim Jo Dzong, według niektórych doniesień, może nawet objąć władzę w Korei Północnej, jeśli brat nie będzie mógł kierować państwem.

Jak podaje niemiecki serwis n-tv.de, siostra Kima zabrała głos na temat wymiany balonów między Koreą Południową i Północną. Nazwała przedstawicieli Seula "szumowinami" i zapowiedziała odwet ze strony Pjongjangu. Stwierdziła, że Korea Południowa "zapłaci wysoką cenę".

Poinformowała, że wzdłuż granicy znaleziono mnóstwo "brudnych ulotek". Siostra Kim Dzong Una przekazał także, iż zostaną przeprowadzone poszukiwania innych pakietów zza południowej granicy. Wszystkie "obce" materiały zostaną zutylizowane.

Napięte relacje Korei Południowej i Północnej

Eskalacja napięć miała miejsce nie tylko w związku z majowymi incydentami z udziałem balonów z Korei Północnej. Rząd w Seulu zawiesił porozumienie wojskowe z 2018 roku, które miało zapewnić łagodzenie stosunków między obiema Koreami. Było to związane z zakłócaniem sygnału GPS przez Pjongjang.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku Kim Dzong Un zapowiedział przyspieszenie przygotowań do potencjalnej wojny. Powodem miały być "konfrontacyjne ruchy" ze strony USA i jego sojuszników. Korea Północna cały czas straszy przeciwników użyciem broni atomowej.

Warto pamiętać, że oba państwa formalnie są w stanie wojny, bowiem konflikt z lat 1950-1953 zakończył się podpisaniem rozejmu. Wciąż jednak nie ma mowy o podpisaniu traktatu pokojowego.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić