Psycholodzy przeprowadzili badania, które rzucają nowe światło na ewolucyjne korzenie miłości romantycznej. Wyniki ankiety przeprowadzonej w 90 krajach wskazują, że miłość ta była kluczowa dla zapewnienia trwałości związków i zwiększenia liczby potomstwa.
Odnaleźliśmy dowody na rzecz potwierdzenia hipotez o ewolucyjnych korzeniach miłości romantycznej. Nasze badania pokazują jedną z tych korzyści, jaką niesie miłość, a jest nią trwałość i stabilność związku - podsumowuje psycholożka dr Marta Kowal z Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z PAP.
Teoria ekonomisty Roberta Franka, rozwijana przez psychologów ewolucyjnych, sugeruje, że miłość ewoluowała, aby zwiększać poczucie bezpieczeństwa i sukces reprodukcyjny partnerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Frank porównał miłość – podstawę związku romantycznego – do umowy najmu zawieranej pomiędzy lokatorem a najmującym. Zwrócił uwagę, że miłość działa jak zapewnienie, że dwie osoby będą ze sobą i nie uciekną przy pierwszej lepszej okazji.
Badania w 90 krajach. Co ustalono?
W badaniu wzięło udział 86 tys. osób z 90 krajów. Respondentom zadano pytanie o gotowość do zawarcia związku z osobą idealną, ale bez miłości.
Załóżmy, że obecnie nie jesteś w stałym związku. Wyobraź sobie, że spotykasz się z osobą, która ma wszystkie wymarzone przez ciebie cechy idealnego partnera, ale w której nie jesteś zakochany/a. Jak bardzo prawdopodobne jest (w skali od 0 do 100), że poślubisz tę osobę/zarejestrujesz swój związek? - zapytano.
Większość ankietowanych nie była zainteresowana takim związkiem. Badania, których wyniki opublikowano w czasopiśmie naukowym "Human Nature", pokazały, że bardziej zainteresowani, by wchodzić w związek bez miłości byli: mężczyźni, osoby lepiej sytuowane, osoby niemające dzieci, a więc grupy, które z różnych względów łatwiej mogą sobie pozwolić na życie bez partnera.
Co więcej, to w krajach takich jak Ghana, Maroko, Iran i Uganda, większość badanych akceptowała związki bez miłości. Dr Kowal spekuluje, że może to wynikać z kolektywizmu i tradycji aranżowanych małżeństw, gdzie decyzje o małżeństwie są podyktowane dobrem grupy.
"Osoby szczęśliwie zakochane są zdrowsze"
Miłość romantyczna, według dr Kowal, wywodzi się z relacji między dzieckiem a matką. Mechanizmy takie jak czułość i przywiązanie przeniknęły do związków dorosłych, co miało ewolucyjne korzyści. Silne więzi między partnerami pozwalają na lepszą opiekę nad potomstwem, co zwiększa szanse na przekazanie genów kolejnym pokoleniom.
Badania te potwierdzają, że miłość romantyczna jest nie tylko pięknym uczuciem, ale także ważnym elementem ewolucji człowieka, obecnym w kulturach na całym świecie.
Dla ludzi z całego świata miłość jest bardzo ważna, prawdopodobnie dlatego, że kojarzy nam się z trwałym i szczęśliwym związkiem. Istnieje wiele badań, które pokazują, że osoby szczęśliwie zakochane są zdrowsze, szczęśliwsze w życiu codziennym, dłużej żyją, lepiej o siebie dbają - przypomina dr Kowal.