Proboszcz parafii p.w. Najświętszego Serca Jezusowego w Bobach w gminie Urzędów, ks. Bogdan Kudelski, wzbudził oburzenie wśród uczestników uroczystości pogrzebowych. W czasie kazania nawiązał do wyborów prezydenckich oraz zasugerował, na którego kandydata należy oddać głos.
Ludzie wyszli zniesmaczeni. Jeden z żałobników był tak wstrząśnięty, że nagrał fragment nabożeństwa i udostępnił je mediom. Jak mówił w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim", inni uczestnicy pogrzebu byli także zniesmaczeni.
W najbliższą niedzielę wybory. Arcybiskup wystosował taki piękny apel przez internet, żeby ludzie, Polacy, nasi rodacy oddali głos na kandydata, który szanuje boże wartości - cytuje słowa księdza "Dziennik Wschodni".
Ksiądz nawiązał w kazaniu do apelu abp. Marka Jędraszewskiego, który mówił niedawno, że należy wybrać kandydata, "którego polityczny program jest bliski nauce społecznej Kościoła ze względu na obronę fundamentalnej wartości życia oraz tradycyjnie pojmowaną instytucję małżeństwa i rodziny, a także troskę o zagwarantowanie rodzicom prawa do wychowywanie ich dzieci".
Do sprawy odniósł rzecznik kurii lubelskiej. Poinformował, że kościół ma obowiązek przypominać o odpowiedzialności za ład demokratyczny, bez wskazywania konkretnego kandydata. Dodał, że uroczystości pogrzebowe powinny być wolne od treści niezwiązanych z żałobą, nadzieją paschalną i osobą zmarłego.
Nie każde miejsce i czas jest właściwe. Pogrzeb powinien być wolny od treści niezwiązanych z żałobą, nadzieją paschalną i osobą zmarłego. Jest to kwestia empatii i wyczucia sytuacji - powiedział rzecznik kurii lubelskiej "Dziennikowi Wschodniemu".