Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Skandal pod domem Hitlera. Zobaczyli, co robi kobieta, nie mieli wyboru

105

Austriacka policja nie wahała się przed aresztowaniem dwóch młodych par z Bawarii, które wybrały się odwiedzić miejsce narodzin Adolfa Hitlera. Funkcjonariusze podjęli działania natychmiast, jak tylko zobaczyli, że jedna z kobiet wykonuje pozdrowienie hitlerowskie.

Skandal pod domem Hitlera. Zobaczyli, co robi kobieta, nie mieli wyboru
Dwie niemieckie pary chciały uczcić rocznicę urodzin Hitlera (Wikimedia Commons, Thomas Ledl)

O zatrzymaniu austriacka policja poinformowała media w poniedziałek. Jak się okazało, czwórka Niemców składała białe róże ku pamięci Adolfa Hitlera w domu, w którym urodził się w 1889 roku. Data ich wizyty też nie była przypadkowa - odwiedzili przygraniczne miasto Braunau am Inn 20 kwietnia, czyli dokładnie w rocznicę urodzin Hitlera.

Twierdzili, że to żarty

Jak przekazała austriacka policja, aresztowane zostały dwie siostry w wieku 24 i 26 lat oraz ich partnerzy w wieku 29 i 31 lat.

Kobiety składały kwiaty na parapecie okna domu, w którym urodził się nazistowski dyktator, jedna z nich wykonała pozdrowienie hitlerowskie, po czym obie pary pozowały do zdjęć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Skandaliczne transparenty na marszu PiS. Tusk porównany do Hitlera

Zachowanie jednej z kobiet zmusiło austriackich mundurowych do reakcji. Sama zainteresowana twierdziła, że cała sytuacja była żartem i że jej słowa również nie były na poważnie. Jednak materiały, jakie policja znalazła w jej telefonie, były dowodem na to, że cała czwórka już od jakiegoś czasu wymieniała się wiadomościami o tematyce nazistowskiej.

Zawiadomienie o całej czwórce niemieckich turystów trafiło do prokuratury w związku z podejrzeniem złamania austriackiego prawa, które zabrania jakiegokolwiek stosowania symboli nazizmu.

Policja co roku wzmacnia patrole

20 kwietnia jest tym dniem w kalendarzu, kiedy austriacka policja wzmaga patrole, zwłaszcza w okolicach domu w Braunau am Inn. To tutaj do trzeciego roku życia mieszkał Hitler, zanim jego rodzina przeprowadziła się do pobliskiego bawarskiego miasta Pasawa.

W październiku ubiegłego roku rozpoczęto przebudowę budynku w Braunau am Inn, aby docelowo nie mogli go odwiedzać neonaziści. Budynek od 2016 roku znajduje się w rękach państwowych. Władze zaplanowały w nim komisariat policji, a od 2026 r. mają tu być organizowane szkolenia z zakresu praw człowieka.

Dziś przed budynkiem stoi głaz, a na nim wypisane hasło: "Dla pokoju, wolności i demokracji. Nigdy więcej faszyzmu. Miliony zabitych są ostrzeżeniem".

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rzecznik Kremla o dialogu z USA. "Pragmatyczny i konstruktywny"
Dezercja w północnokoreańskim wojsku. Był nękany, poszło o papierosy
Ukrainiec driftował na parkingu. Policjanci nie mieli litości
Rozsyp na trawniku jeszcze w marcu. Trawa będzie soczyście zielona
Anastazja Kuś wróciła ze srebrem. "Jestem inna niż wszyscy"
"Jazda po kielecku". Pokazali nagranie. W sieci wrze
Rosja skazała 23 Ukraińców. Wśród skazanych żołnierze pułku Azow
Taką "furą" gnał do marketu. Poważne problemy Niemca
Nietypowe znalezisko w lesie. Pochodzi sprzed tysiąca lat
Kiedy przycinać śliwę? Ten termin jest kluczowy
Brytyjscy eksperci ostrzegają. Ostrzegają przed 24 infekcjami
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić