Były żołnierz Wehrmachtu skrytykowany przez niemiecki dziennik "Bild". Tabloid napisał w odpowiedzi na audycję, w której gościł Niemiec: - Hoeppnerowi, który brał udział w zbrodniczej wojnie napastniczej nazistów, wolno tłumaczyć ofiarom rosyjskiej wojny napastniczej, dlaczego nie powinny dostać czołgów - czytamy.
Co myślą ludzie, którzy podejmują takie decyzje? Bronią nie rozwiązuje się żadnego problemu - stwierdził weteran Wehrmachtu w kontekście dostaw czołgów dla Ukrainy.
Jak stwierdził "Bild", "działania wojenne Joachima Hoeppnera pokazują, że broń zdecydowanie rozwiązuje problemy". Dziennik wyjaśnił też szczegółowo przeszłość byłego żołnierza.
W grudniu 1944 roku jego oddział walczył w ofensywie w Ardenach - ostatniej wielkiej próbie Hitlera odwrócenia losów wojny. Atak nie powiódł się, ze 139 żołnierzy w kompanii Hoeppnera przeżyło tylko 56. Jego jednostka musiała wycofać się z okupowanej Belgii dzięki... amerykańskim czołgom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były żołnierz Wehrmachtu o wojnie w Ukrainie. Niemieckie media oburzone
W odpowiedzi na pytanie dziennika "Bild" o wywiad z weteranem II wojny światowej, stacja stwierdziła, że rozmowa z Hoeppnerem "nie jest polityczną wypowiedzią przeciwko dostawom broni na Ukrainę". W innych programach "raz po raz omawiano konsekwencje, z jakimi będzie musiała zmierzyć się Ukraina, jeśli nie otrzyma odpowiedniej broni", cytuje oświadczenie radia PAP.
Program wywołał dyskusję na Twitterze, do której odniosła się stacja "Deutschlandfunk". Audycja "opowiada o byłym żołnierzu Wehrmachtu, który - jak twierdzi - dzięki swoim wojennym doświadczeniom stał się pacyfistą i wypowiada się przeciwko dostawom czołgów na Ukrainę".
Rozgłośnia twierdzi, że wypowiedzi Hoeppnera "pokazują, jak bardzo takie wojenne wspomnienia mogą osadzić decyzje rządu federalnego w kontekście historycznym i pomóc je ukształtować" - czytamy w opublikowanym w niedzielę tekście.
Krytyka na Twitterze pokazuje nam, jak ważna jest dyskusja i wymiana różnych punktów widzenia na ten temat.