32-letnia Kelly Pichardo z Bronxu w Nowym Jorku została skazana na 4 miesiące więzienia za awanturowanie się w samolocie i doprowadzenie do awaryjnego lądowania. Po wyjściu na wolność kobietę będzie czekało kolejne 36 miesięcy nadzoru prokuratora. Jak poinformował w piątek Departament Sprawiedliwości, uciążliwa pasażerka będzie musiała również zapłacić American Airlines 9 tys. dolarów odszkodowania.
Skazana za zakłócanie lotu
24 lutego 2021 roku Pichardo wraz ze swoją przyjaciółką Leezy Rodriguez wsiadły do samolotu lecącego z Dallas do Los Angeles. Obie zajęły miejsca w pierwszej klasie.
Obie kobiety zaczęły awanturować się z innymi pasażerami. Rzucały rasistowskie obelgi, zastraszały załogę, a Kelly Pichardo uderzyła i opluła mężczyznę, który nagrywał jej zachowanie. Załoga zawiadomiła o wszystkim odpowiednie służby. Samolot musiał lądować awaryjnie w Phoenix, a uciążliwe pasażerki zostały usunięte.
Istnieje granica między chamskim zachowaniem w samolocie a działalnością przestępczą, a oskarżony wyraźnie ją przekroczył. Pasażerowie pierwszej klasy nie unikną odpowiedzialności: słowne i fizyczne zastraszanie pozwanego zakłóciło podróż zarówno pasażerów, jak i załogi - przekazał w komunikacie prasowym Gary Restaino, prawnik okręgu Arizona, który zajmował się sprawą.
Leezy Rodriguez, przyjaciółka skazanej również się przyznała do zakłócania lotu. Jej sprawa nadal jest rozpatrywana, a pierwszą rozprawę zaplanowano na 7 listopada.
Rzecznik American Airlines przekazał, że zachowanie kobiet było "niepokojące i niedopuszczalne". Obie zostały umieszczone na wewnętrznej liście "zakaz lotów". Wyraził także nadzieję, że wyrok skazujący nastraszy pasażerów, którzy awanturują się w samolotach lub obrażają obsługę lotu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.