Szokujące informacje przedstawił m.in portal moviesonline.ca. Pewien nauczyciel w szkole podstawowej w Belgradzie posłużył się przykładem bitwy o Czasiw Jar na wschodzie Ukrainy, aby nauczyć dzieci matematyki.
Trwa konflikt zbrojny pomiędzy Rosją i Ukrainą. Na początku bitwy o Czasiw Jar Rosjanie byli 5 kilometrów od centrum miasta. W pierwszym tygodniu przeszli 1,2 km. W drugim tygodniu po zniszczeniu ukraińskiej obrony przeciwlotniczej przeszli o 5/9 km więcej niż w pierwszym tygodniu. W trzecim tygodniu ukraińscy żołnierze przeprowadzili kontratak i odzyskali prawie wszystkie terytoria utracone w drugim tygodniu. Ile kilometrów mają jeszcze Rosjanie przejść, aby dotrzeć do centrum Czasiw Jaru - powiedział w kierunku dzieci.
Zdaniem rodziców jednego z uczniów, treść zadania jest zupełnie nieadekwatna do miejsca i czasu. - Problem w tym, że sam nauczyciel nie widzi w zadaniu nic złego. Mówi, że temat jest aktualny i że go zainspirował - powiedział jeden z rodziców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyrekcja szkoły uznała to zadanie za niedopuszczalne i obiecała powołanie nowego nauczyciela, ale na razie nic w tej sprawie się nie wydarzyło.
Aleksandar Markow z Forum Szkół Średnich w Belgradzie stwierdził, że trudność zadania powinna być zgodna z programem nauczania, ale większym problemem w tym przypadku był przykład naładowany politycznie.
Wojna jest czymś, z czym dzieci nie powinny się borykać, chyba że już znalazły się w sytuacji, w której muszą ją przetrwać - podkreśla Markow.
Trudna sytuacja na froncie dla Ukrainy
Rosjanom udało się przełamać ukraińską linię obrony na północ od Awdijiwki i dotrzeć do miejscowości Oczertyne. Powiększyli swoją przewagę o około 20 kilometrów kwadratowych terytorium.
Zdaniem Instytutu Studiów nad Wojną teraz przygotowują się do ataku na miasto Czasiw Jar. ISW podkreśla, że mają tam znaczną przewagę liczbową. Amerykański think tank odnotował również postępy rosyjskiej armii w okolicy Doniecka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.