O radnym Rady Miasta Lubartów zrobiło się głośno pod koniec listopada ubiegłego roku. Wówczas regionalne jak i ogólnopolskie media rozpisywały się o skandalicznym zachowaniu Krzysztofa Żyśko (wyraził zgodę na podanie nazwiska).
Mężczyzna został przyłapany na paleniu marihuany w budynku starostwa powiatowego. Policja, która została wezwana na miejsce zdarzenia znalazła przy pracowniku Wydziału Komunikacji, Transportu i Drogownictwa niewielkie ilości suszu.
Jednak znacznie więcej, bo aż 160 gramów narkotyku, zabezpieczyła w domu radnego. W związku z tym mężczyzna został zatrzymany, a niedługo później Andrzej Kardasz, szef lokalnych struktur PiS w powiecie lubartowskim, powiadomił, że Krzysztof Żyśko nie jest już członkiem partii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Radny usłyszał zarzut posiadania nielegalnej substancji, za co grozi do 10 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy.
Przypomnijmy, że Krzysztof Żyśko wydał oświadczenie, w którym przeprosił za swoje zachowanie rodzinę i wyborców. Podziękował w nim także za słowa otuchy, jakie do niego napłynęły.
Wyrok sądu
W środę 31 maja przed Sądem Rejonowym w Lubartowie odbyła się pierwsza rozprawa. Podczas niej radny podtrzymał swoje wcześniejsze zeznania w całości. Wiadomo również, że nie złożył dodatkowych wyjaśnień.
W związku z tym sąd uznał go za winnego posiadania narkotyków. Skazał go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo na mężczyznę nałożono 15 tys. zł grzywny. Zaznaczmy, że jest to o 5 tys. więcej, niż wnioskował sam oskarżony i także 5 tys. mniej niż wnioskował prokurator.
Przyjmuję decyzję sądu i nie będę się od niej odwoływał. Piłka można powiedzieć jest teraz po stronie prokuratury - powiedział po wyroku Krzysztof Żyśko, cytowany przez "Dziennik Wschodni".
Nie biorę narkotyków, nie piję alkoholu i nikomu tych używek nie polecam. Uważam, że każdy nałóg to zło. Ja po tym wszystkim, co się stało, zadbałem o swoje zdrowie, chodzę na siłownię, więcej się ruszam i jestem szczęśliwy - dodał.
Podkreślmy, że wyrok nie jest prawomocny.