RMF FM donosi, że nieoficjalne ustalenia wskazują na to, iż zatrzymane kobiety pracowały w punkcie szczepień. Pielęgniarki w porozumieniu miały wystawiać certyfikaty potwierdzające zaszczepienie przez pacjenta bez podania preparatu.
Za tę usługę pobierały spore kwoty pieniędzy. Na tym procederze miały zostać przyłapane przez funkcjonariuszy na gorącym uczynku - podkreśla rozgłośnia.
Pielęgniarki wystawiały "lewe" certyfikaty. Co na to policja?
To pierwsza tego typu sprawa w Polsce. Policja na razie nie chce jej komentować. RMF FM ustaliło jedynie tyle, że trwają odpowiednie czynności.
Działania mundurowych są nadzorowane przez prokuraturę rejonową w Kaliszu. Będzie ona prowadzić śledztwo w tej sprawie.
Zobacz także: "Tego się nie da inaczej nazwać". Lekarz o Niedzielskim. Użył mocnych słów
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Które z określeń najlepiej opisują artykuł: