Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Skandal w Zaporożu. Nieodpowiedzialne zachowanie Rosjan

Siły rosyjskie rozpoczęły minowanie obiektów infrastruktury krytycznej w okupowanej części obwodu zaporoskiego. O skandalicznym i nieodpowiedzialnym zachowaniu Rosjan poinformował na Telegramie Iwan Fiodorow, burmistrz Melitopola.

Skandal w Zaporożu. Nieodpowiedzialne zachowanie Rosjan
Skandal w Zaporożu. Nieodpowiedzialne zachowanie Rosjan (PAP, Oleksii Kovaliov)

Zaporoże to miasto w południowo-wschodniej części Ukrainy, nad Dnieprem. Już wcześniej sygnalizowano, że Rosjanie umieścili w maszynowni okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej co najmniej 14 jednostek ciężkiego sprzętu z amunicją i materiały wybuchowe.

Jak potwierdzono, sprzęt wojskowy i amunicja znajdują się obok ważnych instalacji oraz łatwopalnych substancji. Ponadto została rozlokowana tak, że w przypadku ewentualnego pożaru będzie blokować dostęp straży pożarnej do maszynowni.

W maju ukraiński organ państwowego rozporządzenia atomowego poinformował, że rosyjskie wojsko umieściło ładunki wybuchowe w czwartym bloku energetycznym elektrowni jądrowej w Zaporożu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin zagra va banque? "Przekroczenie kolejnego progu eskalacji"

Teraz Iwan Fiodorow, burmistrz Melitopola poinformował na Telegramie, że siły rosyjskie rozpoczęły minowanie obiektów infrastruktury krytycznej w okupowanej części obwodu zaporoskiego.

Infrastruktura krytyczna to termin używany w odniesieniu do zasobów mających podstawowe znaczenie dla funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki. Używając tego terminu, mamy na myśli wszystkie kwestie związane z energetyką, ogrzewaniem czy dystrybucją żywności.

Według Fiodorowa, w rejonie Melitopola zaminowano magistralę wodociągową, która zaopatruje miasto w wodę pitną. Oprócz tego okupanci zaminowali ważne obiekty sieci elektrycznej w Melitopolu. Ponadto, według Fiodorowa, w elektrowniach i halach turbin Zaporożskiej Elektrowni Jądrowej (ZNPP) ułożono pola minowe.

Trwa dramat w regionie

Dramatyczne wiadomości przekazał w poniedziałek gubernator obwodu zaporoskiego. W rosyjskim ostrzale ośrodka pomocy humanitarnej w mieście Orichiw na południu Ukrainy zginęły cztery osoby. Jurij Małaszko tragedię nazwał "zbrodnią wojenną".

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić