Czy żeby zrobić zdjęcie Tatr, koniecznie trzeba niszczyć przyrodę Pienińskiego Parku Narodowego? - pytają przyrodnicy Pienińskiego Parku Narodowego. Na facebookowym profilu PPN opublikowano zdjęcie fotografa, który podczas robienia zdjęć depcze korzenie słynnej sosny z Sokolicy.
"To jest wandalizm i demoralizacja"
Fotograf zignorował prośby, by nie wchodzić za barierki, które znajdują się na szczycie. "Pod butami fotografa znajdują się korzenie słynnej sosenki z Sokolicy i inne cenne rośliny naskalne (m.in. chryzantema Zawadzkiego). Fotograf znajduje się za barierą, na której umieszczona jest dodatkowa prośba, żeby za nie nie wychodzić" - czytamy w poście PPN.
Takie zachowanie to nie tylko wandalizm, ale również demoralizacja innych osób, zarówno w terenie, jak i w sieci - grzmią przyrodnicy.
Przyrodnicy apelują o rozsądek i respektowanie zasad przebywania w parku narodowym.
Sosna na szczycie Sokolicy w Pieninach liczy ponad 500 lat. Jest to sosna zwyczajna w ekotypie sosny reliktowej. W ciągu kilku ostatnich lat została uszkodzona m.in. w 2018 r. przez śmigłowiec podczas akcji ratunkowej w Pieninach. Korona sosny została odłamana przez pęd powietrza wytworzony przez wirnik nośny, a jej pień rozszczepiony. Gałąź wisiała na kawałku łyka, podjęto wówczas decyzję o jej odcięciu.
W lutym 2019 r. zaobserwowano nowe uszkodzenie sosny na Sokolicy. Złamaniu uległa gałąź boczna dolnego konaru.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.