Do bulwersującego zdarzenia doszło w środę (22 września) przed godz. 15:00 na terenie sąsiedniego powiatu mławskiego. Jak relacjonuje lokalny portal ciechanowinaczej, patrol policji zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę, który w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu.
Zatrzymanie kierowcy nie byłoby możliwe bez pomocy świadka, który zauważył pijanego mężczyznę w samochodzie i zadzwonił po numer 112. Kierowca, który jechał samochodem oznaczonym jako ambulans, wyraźnie nie panował nad pojazdem, zjeżdżając co chwila na przeciwległy pas ruchu.
Było to o tyle zaskakujące, że pojazd ten oznaczony był jako ambulans transportu medycznego, służącego do przewozu osób niepełnosprawnych. Zaniepokoiło to świadka. Jadąc cały czas za podejrzanie zachowującym się kierowcą, zauważył że ten zjechał z drogi na parking w Lipowcu Kościelnym. Gdy podszedł bliżej zauważył, że kierowca leży na kierownicy - relacjonuje rzecznik prasowy mławskiej policji.
Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec pow. mławskiego. Ambulans został odholowany na parking strzeżony. Kierowca trafił do policyjnego aresztu.
Jaka kara czeka kierowcę?
Już wiadomo, że 38-latek stracił prawo jazdy. To nie będą jednak jedyne konsekwencje. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W maju dystrybutor blokad alkoholowych AutoWatch Polska zlecił przeprowadzenie raportu na temat jazdy Polaków pod wpływem alkoholu. Wynika z niego, że alkohol pije aż 89 proc. polskich kierowców, a 61 proc. zna osobę, która prowadziła samochód pod jego wpływem. Co więcej, 21 proc. polskich kierowców prowadziło samochód dzień po spożyciu dużej ilości alkoholu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.