W pow. wałbrzyskim policja zatrzymała pijanego 26-latka, który w sposób budzący podejrzenia kierował karawanem pogrzebowym. Funkcjonariusz z KMP w Wałbrzychu, będąc świadkiem popełnienia wykroczeń przez kierowcę, ruszył za nim w pościg. Ten wkrótce został zatrzymany - informuje źródło Polsat News.
Przeczytaj także: Wiewiórka "odleciała". Nagranie podbija YouTube'a
26-latek został wylegitymowany, a także sprawdzono stan jego trzeźwości. Podczas interwencji zachowywał się niezwykle agresywnie. Na tyle, aby policjant nie był w stanie poradzić sobie samemu z zatrzymaniem kierowcy. Pomógł mu jednak mieszkaniec Jedlina-Zdroju.
Przeczytaj także: Nie lekceważ tych objawów. 37-latek był okazem zdrowia. Nie żyje
Pijany 26-latek może trafić za kratki na 2 lata
W końcu udało się zbadać 26-latka alkomatem, który wskazał 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna trafił na komendę, gdzie przesłuchano go. Za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Zgodnie z kodeksem grozi mu nawet 2 lata pozbawienia wolności i odebranie prawa jazdy.
Przeczytaj także: Sprawa Roksany z Bielska Podlaskiego. "Została oszukana i zwabiona"
Szczęście w nieszczęściu, że 26-latek nikogo nie przejechał podczas wykonywania niezwykle ryzykownych manewrów karawanem. W pewnym momencie mężczyzna wyprzedzał m.in. na przejściu dla pieszych.