Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek w Warszawie. Na policję zgłosiła się matka 1,5 rocznego dziecka, która zgłosiła zaginięcie swojego maleństwa.
Jak się okazało, 18-miesięczne dziecko znajdowało się pod opieką 31-letniej opiekunki. Razem udali się do galerii handlowej, gdzie kobieta kradła ubrania.
Funkcjonariusze z Żoliborza zadziałali błyskawicznie. Mundurowi w systemach policyjnych sprawdzili dane personalne kobiety i jakież było ich zdziwienie, gdy okazało się, że kobieta kilkanaście minut wcześniej była legitymowana przez śródmiejskich policjantów - czytamy na stronie policji.
Kobieta została zatrzymana na gorącym uczynku kradzieży, w jednym ze sklepów z odzieżą. Dziecko zostało przekazane w bezpieczne ramiona mamy, a opiekunka została przewieziona do żoliborskiego komisariatu.
Co grozi kobiecie?
31-latka usłyszał zarzuty za kradzież ubrań o wartości 759 złotych oraz za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Nieodpowiedzialnej opiekunce grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.