Służba Bezpieczeństwa Ukrainy regularnie przechwytuje rozmowy, na których rosyjscy żołnierze opowiadają przez telefon swoim bliskim, jak sytuacja w Ukrainie wygląda w rzeczywistości, a nie jak opisują ją państwowe media propagandowe.
Chcą wrócić do Rosji
Z najnowszego nagrania, które w poniedziałek SBU udostępniło na Twitterze, wynika, że rosyjscy żołnierze tak bardzo chcą uciec przed wojną na Ukrainie, że rezygnują z medali "za udział w operacji specjalnej" - jak to wojnę nazywa rosyjska propaganda. Żołnierz mówi w rozmowie z bliskimi, że jedyne, na czym mu zależy to na własnym życiu.
W rozmowie słychać, jak skarży się najprawdopodobniej swojej dziewczynie na warunki, w jakich przebywa. Jak mówi, mieszkają przez ponad miesiąc w okopach. - Jak wrócę do Rosji, mogę pracować na cmentarzu! Mieszkam 2 metry pod ziemią! - opowiada żołnierz.
"W d**pie mam te medale"
Na co dziewczyna odpowiada typowymi dla rosyjskiej propagandy słowami: "Ale przecież będziesz weteranem wojny! Putin podpisał ustawę!". Słowa te wyprowadziły żołnierza z równowagi. - Weteran? W d**pie mam te wszystkie medale! - mówi.
Nam obiecają medale i pieniądze, a ja mówię - idzcie do d**py, wieźcie mnie do domu! W d**pie mam wasze medale - słyszymy w dalszej części rozmowy.
Żołnierz podkreśla też, że nie może już więcej wytrzymać odgłosów eksplozji. - Reaguję na każdy dźwięk! Coś przelatuje — od razu się chowam. Żadnych fajerwerków na nowy rok! - mówi żołnierz, dodając, że jedyne, na co czeka, to porozumienie pokojowe między Ukrainą a Rosją.
Walczący w Ukrainie żołnierze "weteranami"
Władimir Putin podpisał 26 marca ustawę o weteranach, która dotyczy uczestników wojny trwającej od 24 lutego w Ukrainie. Oznacza to dla nich dostęp do dodatkowych dopłat, ulg podatkowych, opieki medycznej i innych udogodnień.
Na mocy zmienionych przepisów żołnierze uczestniczący w wojnie w Ukrainie będą mogli korzystać z systemu zabezpieczenia socjalnego, którym do tej pory objęci są m.in weterani z Afganistanu i Syrii.