Do utonięcia doszło w niedzielę, 21 lipca 2024r. przed godzina 19. Jak podaje lokalna policja, to już czwarte tragiczne zdarzenie nad wodą w powiecie gnieźnieńskim w tym roku.
49-letni mężczyzna, mieszkaniec Gniezna wypoczywał nad Jeziorem Kłeckim. W pewnym momencie zdecydował się wykonać skok do jeziora z pomostu, po czym stracił przytomność - relacjonują funkcjonariusze z komisariatu w Gnieźnie.
Po tym jak mężczyzna nie wypłynął na powierzchnię, osoba będąca w pobliżu wydobyła go na brzeg i rozpoczęto reanimację. Na miejsce wezwano służby, ale mimo starań medycy stwierdzili zgon.
Na miejscu obecny był technik kryminalistyki i prokurator. Na polecenie prokuratora ciało zabezpieczono do badań. Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: 12-latek spadł z materaca i utonął. Szukają świadków
Jak informują policjanci, to już czwarty wypadek utonięcia na terenie Gniezna w tym sezonie i apelują o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. Mimo to wciąż pojawiają się doniesienia o kolejnych wypadkach czy nieodpowiedzialnych zachowaniach wśród plażowiczów.
Plaża Borzątew w gminie Mieleszyn jest znanym kąpieliskiem wśród mieszkańców, mimo wypadku jak donosi jeden z plażowiczów, brawury nie brakuje.
W sobotę jak już ratowniczy ogłosili że plaża już niestrzeżona to aż kolejki się ustawiały aby skakać na główkę - opisuje mężczyzna.
To tragedii nad wodą w ostatni weekend doszło też w Małopolsce na Przylasku Rusieckim, gdzie utonął 34-letni mężczyzna. Na Śniardwach odnaleziono też ciało 31-latka, który wyskoczył z rowerka wodnego.