Pierwsi dwaj imigranci zostali odnalezieni we wtorek w transporcie zabawek, który trafił do jednej z firm w Dąbrowie Górniczej. Cudzoziemcy przybyli do Polski z Turcji.
Nielegalni imigranci zatrzymani. Przez 100 godzin podróżowali w temperaturze 10 stopni
Czterech kolejnych obcokrajowców zatrzymano dzień później. Znajdowali się w naczepie wyposażonej w chłodnię do transportu owoców. Przez ok. 100 godzin jechali z Grecji do Polski wśród palet z arbuzami. Temperatura w chłodni wynosiła 10 stopni Celsjusza.
Wszyscy imigranci deklarowali, że są obywatelami Afganistanu, a celem ich podróży była Europa Zachodnia. Nie posiadali żadnych dokumentów, w tym uprawnień do pobytu na terytorium Polski.
Dalsze czynności prowadzone w obecności tłumacza pozwoliły potwierdzić ich obywatelstwo oraz ustalić dane osobowe. Mężczyzn przekazano funkcjonariuszom Straży Granicznej - informuje Śląska Policja.
Zobacz także: Niebezpieczny wyścig. Wszystko nagrała kamera
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.