Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Słowa po śmierci Prigożyna. Takiej reakcji trudno było się spodziewać

Zadziwiająco zareagował na katastrofę i możliwą śmierć Jewgienija Prigożyna "pierwszy żołnierz medialny" Władimira Putina. Na swoim kanale na Telegramie Władimir Sołowjow zaapelował, by milczeć. I to samo doradził swoim koleżankom i kolegom po fachu, jakby chciał ich ostrzec. Ale przed czym konkretnie?

Słowa po śmierci Prigożyna. Takiej reakcji trudno było się spodziewać
Władimir Sołowjow nagle zamilkł i wezwał propagandystów, by zrobili to samo (YouTube)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Władimir Sołowjow - czołowy przedstawiciel rosyjskiej propagandy, "dziennikarz" i prezenter kanału Rossija 1, a także autor kanału na YouTube - zazwyczaj ma wiele do powiedzenia i zazwyczaj to agresywna, wojenna, prokremlowska retoryka. Ale teraz "pierwszy żołnierz medialny" Władimira Putina milczy. I to samo radzi innym.

Dlaczego? Bo czegoś bardzo się przestraszył, a jego wpis pojawił się na Telegramie krótko po tym, jak doszło do katastrofy lotniczej, w której śmierć być może ponieśli dowódcy Grupy Wagnera z Jewgienijem Prigożynem i Dmitrijem Utkinem na czele. Takiej reakcji nikt się chyba po nim nie spodziewał. A może to tylko gra?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin pozbył się generała? "To ciekawe posunięcie"

Władimir Sołowjow zazwyczaj ma wiele do powiedzenia. To wzywa do "denazyfikacji" Ukrainy, mordowania cywilów i "walki z nazizmem". To wychwala Władimira Putina, mówi o przewadze Rosji nad zgniłym Zachodem, podkreśla walory rosyjskiej armii i jej "humanizm". To znów wzywa do rozprawy z NATO i roi coś o podboju Europy...

A tym razem cisza jak makiem zasiał. I jak sam napisał, jest to "dobra rada" dla koleżanek i kolegów po fachu. Skąd takie obawy i skąd takie dobre rady?

Koledzy, celowo milczę i wam radzę to samo. Teraz milczenie jest cenniejsze niż złoto - napisał Władimir Sołowjow.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wpis "dziennikarza" zamieścił w social mediach Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych. Jego zdaniem to świadoma zagrywka, bo propagandysta czeka na dyrektywy z Kremla ws. śmierci Jewgienija Prigożyna. Dlaczego doszło do katastrofy i kto za nią stoi? Co będzie z Grupą Wagnera? Pytania się mnożą.

A rosyjska propaganda najwyraźniej nie była gotowa na taki obrót spraw i jej liderzy zwyczajnie nie wiedzą, kogo tym razem obwinić za śmierć dowódców PMC Wagner. I jak rozegrać sprawę, tłumacząc zwykłym Rosjanom w telewizji zawiłości całej sytuacji. Po cóż ryzykować gniew na Kremlu i palnąć głupotę, gdy można poczekać?

Tak to już jest z propagandą. Dziennikarz pyta i szuka odpowiedzi, a propagandysta czeka na instrukcje z góry. Fakty? Te mają w jego przypadku najmniejsze znaczenie.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić