— Nie jestem pasterzem. Myślicie, że to jest OK? — zapytał prowokacyjnie słowacki turysta. Mężczyzna zamieścił na Facebooku oburzające nagranie z Zakopanego.
Słowak jechał kolejką krzesełkową na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem. Nagrywał piękne widoki, a w pewnym momencie zrobił zbliżenie na stado owiec. Chciałoby się napisać, że stadem ''opiekował się'' juhas, ale w tej sytuacji trudno użyć takich słów...
Na filmie wyraźnie widać, że mężczyzna trzyma w ręku kij, którym bije owce bez opamiętania. Jak słusznie zauważył jeden z internautów, wygląda to tak, jakby juhas próbował złamać kij, okładając zwierzęta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna uderzył owce kilkukrotnie. Co działo się wcześniej i potem? Możemy sobie to jedynie dopowiedzieć...
Juhas okładał owce kijem. Szokujące nagranie
Pod zamieszczonym na Facebooku nagraniem pojawiło się już ponad 100 komentarzy od słowackich internautów. Są oburzeni tym, co zobaczyli i piszą o ''smutnej rzeczywistości''. Padło wiele niecenzuralnych słów, a kilka osób zaproponowało, by chwycić za kij i ''dobitnie 'wytłumaczyć'' juhasowi, jaki ból sprawia zwierzętom.
Praca ze zwierzętami jest najgorzej płatna, owce pilnują głównie alkoholicy lub kompletni idioci... - napisała jedna z internautek.
Inna zauważyła, że nawet fakt, iż praca jest źle płatna, nikomu nie daje prawa do tego, by się tak zachowywać.