Jak informuje Daily Mail, organizatorzy kampanii #SpeakingUpSpeaksVolume przedstawili swoje pomysły władzom szkół w Melbourne. Realizacja ich zaleceń ma pomóc uczniom LGBT+ w integracji, a także rozszerzyć świadomość szkolnego personelu, rodziców i dzieci odnośnie zagadnień związanych z mniejszościami seksualnymi.
Przeczytaj także: Polskie miasto "pośmiewiskiem Europy". Piszą o nim w USA
Australia. Uczniowie z Melbourne dowiedzą się więcej o osobach LGBT+
Jednym z zaleceń organizatorów kampanii jest zamiana słów "mama" czy "tata" na bardziej neutralne określenie – "rodzic" czy "partner". Taka rekomendacja wynika z faktu, że nie wszystkie dzieci mają "tradycyjne" rodziny: niektórzy uczniowie są wychowywani przez samotnych ojców czy matki, inni przez pary jednopłciowe. Tym samym neutralne "rodzic" pozwoli im poczuć się bardziej komfortowo.
Przeczytaj także: Pierwsza taka decyzja w USA. Dotyczy nieletnich
Kolejne zalecenia #SpeakingUpSpeaksVolumes obejmują m.in. zniesienie podziału na płcie w toaletach oraz drużynach sportowych. Jako wyraz wsparcia dla uczniów LGBT+ na terenie szkoły powinny pojawić się tęczowe flagi. Organizatorzy uczulają również rodziców na kwestię zaimków, które preferują ich dzieci lub osoby postronne.
Przeczytaj także: Walczył z LGBT, a sam molestował mężczyzn? Ksiądz: "Przepraszam"
Jak podkreślają organizatorzy #SpeakingUpSpeaksVolumes, kampania nie ma na celu walki z językiem, lecz dyskryminacją, która spotka osoby LGBT+. Działania podjęte przez władze szkół w Melbourne prowadzą do wzmocnienia pewności siebie podopiecznych należących do mniejszości seksualnych oraz uczulenia ich na krzywdzące zachowania.