32-latek miał dostarczyć przesyłkę nastolatce, która zamówiła towar do domu w jednej z miejscowości w powiecie słupskim. Jak ustaliła policja, mężczyzna dopuścił się molestowania nieletniej.
Kurier wszedł do domu i zaczął rozmowę z dziewczynką. Zapytał ją o wiek, a gdy odpowiedziała, stwierdził, że wygląda dojrzalej. Zdenerwowana nastolatka poprosiła, by opuścił dom, jednak 32-latek odmówił.
W pewnej chwili złapał dziewczynkę za pośladki. Uratował ją dopiero telefon od koleżanki. 14-latka udała, że rozmawia z mamą, którą zapewniła, że już wychodzi do babci. Dopiero dzięki temu udało jej się pozbyć kuriera.
Wkrótce po zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec pokrzywdzonej poniżej 15. roku życia. Nie przyznał się do tego, że dotykał małoletnią – powiedziała w rozmowie z gp24.pl Magdalena Gadoś, szefowa słupskiej prokuratury rejonowej.
Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Sąd jednak uznał, że molestowanie było zbyt mało intensywne. Kurierowi nie wolno za to zbliżać się do pokrzywdzonej, kontaktować z nią, a nawet przebywać na terenie miejscowości, w której mieszka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.