W ostatnich miesiącach dużo mówi się o różnych działaniach oszustów. Niestety, przestępcy nawet przez moment nie odpuszczają. Co rusz wymyślają nowe patenty, by uzyskiwać rozmaite korzyści.
Eksperci zaznaczają, że ograniczone zaufanie jest niezwykle istotne. Pod żadnym pozorem nie należy odpowiadać na podejrzane SMS-y czy też e-maile. Oszuści podszywają się m.in. pod firmy kurierskie, banki czy urzędy administracji, a nawet naszych znajomych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Często dochodzi też do vishingu. Jest to oszustwo z wykorzystaniem połączeń telefonicznych. Przestępcy dzwonią do potencjalnych ofiar coraz częściej. A wszystko dlatego, że połączenie głosowe trudniej jest zbagatelizować. Jak wygląda rozmowa, którą inicjują przestępcy?
Tego typu oszustwo może zacząć się od telefonu z banku. Osoba podająca się za konsultanta początkowo informuje ofiarę o nietypowej aktywności na jej koncie. Wizja utraty zgromadzonych na rachunku środków finansowych wywołuje emocje, przy jednoczesnej potrzebie podjęcia natychmiastowych działań. Tego typu zdarzenie może prowadzić do ślepego podążania za instrukcjami dzwoniącego - przekazało Ministerstwo Cyfryzacji w komunikacie zamieszczonym w Serwisie Rzeczypospolitej Polskiej.
Zakazane podczas rozmowy. Rozłącz się od razu
Podczas rozmów telefonicznych oszuści chcą otrzymywać od potencjalnych ofiar konkretne informacje. Co powinno wzbudzić czujność?
- zachęcanie do instalacji programu, za sprawą którego oszust uzyska dostęp do naszego urządzenia;
- nakłanianie do podania loginu i hasła oraz kodów dostępu do konta bankowego;
- nakłanianie do wykonania przelewu na wskazane konto.
Tego typu polecenia powinny sprawić, że w naszej głowie zapali się czerwona lampka. Najlepiej od razu się rozłączyć.