Nowa opcja w aplikacji mObywatel pozwoli szybko i skutecznie reagować zwykłym obywatelom i obywatelkom na zaśmiecanie środowiska w ich bezpośrednim otoczeniu. To kolejny krok w walce z przestępcami środowiskowymi, obok nowelizacji kodeksu karnego i kodeksu wykroczeń, która weszła w życie 1 września tego roku.
Do tej pory zgłoszeń o znalezionych w lesie starych oponach lub dzikim wysypisku mogliśmy dokonywać poprzez formularz interwencyjny na stronach Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska lub bezpośrednio poprzez kontakt ze Strażą Miejską. Takich zgłoszeń, jak deklaruje Ministerstwo Klimatu i Środowiska właśnie przez strony GIOŚ na przestrzeni ostatniego roku wpłynęło 2659.
Tysiąc z nich w toku śledztwa udało się potwierdzić, reszta wciąż jest weryfikowana. Teraz sposób interweniowania dla osób chcących zgłosić nielegalne odpady, wpuszczanie zanieczyszczeń do rzeki lub inne działania zagrażające środowisku naturalnemu ma być jeszcze łatwiejszy
Ponad 7 mln użytkowników będzie mogło korzystać za pośrednictwem aplikacji mObywatel z możliwości zgłoszenia nieprawidłowości w środowisku — oznajmił Jacek Ozdoba, wiceminister w Ministerstwie Klimatu i Środowiska podczas ostatniej konferencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dostęp do opcji zgłoszeń w aplikacji będzie możliwy bezpośrednio po aktualizacji apki mObywatel. Ministerstwo zapewnia, że pomimo logowania się poprzez profil zaufany, osoby zgłaszające zachowują anonimowość.
Jak podaje portal Business Insider: Na pytanie, czy GIOŚ wyciągnął wnioski, po tym, jak w sierpniu wyciekły dane osób zgłaszających zatrucie ryb w Odrze, Ozdoba zapewnił, że wnioski wyciągnięto i więcej się to nie powtórzy. "Zostało uruchomione postępowanie. Ze zmęczenia jedna z pracownic wysłała pewną informację dwóm czy trzem osobom. To było incydentalne i przybierało marginalną skalę. Nic się z tymi danymi nie stało" — zapewnił wiceminister klimatu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.