Na temat zniesienia zakazu zabrał głos Peter Cahill. Właśnie ten sędzia okręgowy hrabstwa Hennepin nie zezwolił, aby strony w procesie podjęły publiczną dyskusję w mediach, a później sam cofnął to obostrzenie. Jak podaje "NPR", pierwsza decyzja zapadła po udzieleniu przez obrońców komentarzy prasie.
Przeczytaj także: George Floyd i jego morderca byli w konflikcie. Nowe szczegóły
Sędzia Peter Cahill uważał, że wypowiedzi obrońców w mediach mogłyby wpłynąć na decyzję przysięgłych. Jak uzasadniał, taka "reklama" przedprocesowa naznaczyłaby jego przebieg i mogła sprawić, że będzie się toczył w niesprawiedliwy sposób.
Śmierć George'a Floyda. Sąd uchyla ważny zakaz
Sędzia Peter Cahill oczekuje, że mimo zniesienia obostrzenia obrońcy oskarżonych nadal będą przestrzegali zasady nieujawniania informacji. Jednocześnie przyznał, że mieli racji w kwestii niesprawiedliwości zakazu wypowiadania się o sprawie.
O cofnięcie zakazu apelowali obrońcy oskarżonych. Według "New York Post" przekonali sędziego argumentami, że przez zakaz wypowiadania się ich klienci zostali pozbawieni możliwości obrony przed negatywnym rozgłosem. Jednocześnie Peter Cahill zapowiedział, że jeśli koalicja medialna wyrazi chęć otrzymania taśm z miejsca zdarzenia, przyjmie ją.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.