aktualizacja 

Śmierć Marii Kiszczak. Gorzkie słowa Lecha Wałęsy

793

Zmarła Maria Kiszczak, żona komunistycznego działacza Czesława Kiszczaka, który przez lata blisko współpracował z Wojciechem Jaruzelskim. Lech Wałęsa w rozmowie z "Faktem" wyznał, że ma do niej żal, ponieważ nie wyjawiła prawdy na temat obciążających go dokumentów.

Śmierć Marii Kiszczak. Gorzkie słowa Lecha Wałęsy
Lech Wałęsa o Marii Kiszczak. (AKPA)

17 kwietnia zmarła Maria Kiszczak, żona Czesława Kiszczaka. W rozmowie z "Faktem" opowiada o niej Lech Wałęsa. Podkreśla jednak, że nigdy nie spotkał jej osobiście.

Lech Wałęsa ma pretensje o "Bolka"

Wałęsa ma wiele żalu o sprawę sprzed lat. W 2016 r. IPN poinformował, że Maria Kiszczak chciała sprzedać dokumenty przez jej męża. Chociaż do transakcji nie doszło dokumenty i tak zostały zabrane. Następnie podano do wiadomości, że w dokumentach znaleziono dowody na współpracę Lecha Wałęsy z SB.

Odeszła, a ja mam do niej wielkie pretensje, bo dała się podejść. Przywieźli jej karton dokumentów z prośbą, żeby powiedziała, że ona to znalazła w szafie. I czekałem, aż wreszcie powie prawdę, ale nie zdążyła. Może gdzieś to zapisała. Postąpiła nie fair — mówi prezydent Wałęsa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo

Były prezydent wielokrotnie przekonywał, że dokumenty są sfałszowane. W rozmowie z "Faktem" powiedział, że Czesław Kiszczak pod koniec życia postąpił właściwie, a jego żona tego nie potrafiła.

Kiszczak walczył ze mną, ja walczyłem z Kiszczakiem. Ale kiedy się walka zakończyła, to nagrał to i powiedział prawdę, że nigdy nie było moich własnoręcznie podpisywanych dokumentów— powiedział "Faktowi" Lech Wałęsa.

Były prezydent dodał, że gen. Czesław Kiszczak wielokrotnie fałszował dokumenty na jego temat. Chciał odebrać mu w ten sposób władzę i autorytet. Do Marii Kiszczak ma ogromny żal, że nie skorzystała z szansy na wyjawienie prawdy.

Ludzie są słabi i silni. Ona okazała się słaba. Ale prawda zwycięży, prędzej czy później — puentuje Lech Wałęsa.
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić