Wszystkie formy protestu są w Rosji szybko pacyfikowane. Tak było m.in. w marcu 2022 roku, kiedy Rosjanie próbowali buntować się przeciw dopiero co rozpoczętej w Ukrainie "specjalnej operacji wojskowej". To samo działo się we wrześniu 2022 roku, kiedy Putin ogłosił powszechną mobilizację.
To samo dzieje się teraz, gdy spontanicznie świat żegna Aleksieja Nawalnego. Wczoraj w Rosji (16 lutego) młody chłopak został aresztowany za stanie w miejscu publicznym z kartką z napisem "Morderca".
Teraz świat obiega materiał wideo z rozżaloną starszą kobietą w roli głównej. Staruszka ma dość wojny i terroru Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja w Rosji działa bardzo brutalnie. Procedury związane z użyciem kajdanek, pał i paralizatorów zostały wdrożone także wczoraj, kiedy ludzie spontanicznie chcieli pożegnać Aleksieja Nawalnego.
Na tak rażącą niesprawiedliwość ze strony władz i brutalność policji zdecydowała się zareagować starsza kobieta. Nagranie z jej udziałem na platformie X (Twitter) publikuje telewizja "Biełsat".
Zabito ponad 300 tysięcy naszych żołnierzy! Jemu nie jest żal. Oni (politycy) krwi się nie boją. Oni przecież sami nie walczą - widzimy na nagraniu zdesperowaną starszą Rosjankę.
Zobacz także: Powiedziała o kulisach wystąpienia żony Nawalnego. Tragiczne wieści przyszły niespodziewanie
"Starsza kobieta, która przeżyła blokadę Leningradu, nie bała się wprost powiedzieć, co myśli... Przyszła pod pomnik, by oddać hołd zmarłemu wczoraj w kolonii karnej na Syberii Aleksiejowi Nawalnemu" - czytamy w poście "Biełsat" na platformie X.
Mam już wiele lat. Mogą mnie tylko zabić. Chcę krzyknąć: Ludzie, przecież jesteśmy ludźmi! Po co my ich słuchamy. Jest nas 140 milionów. Czy nie możemy wstać i powiedzieć: Idź stąd śc***o?! - dopytuje staruszka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.