W sieci pojawiło się nagranie. Widać na nim grupę kolarzy leżącą na ziemi i auto, które zawraca na drodze. Film uznano za dowód, że zdarzenia z Tadżykistanu nie były zwykłym wypadkiem drogowym. Później przyznali się do niego terroryści, rozwiewając wszelkie wątpliwości władz.
Na nagraniu widać też, jak samochód wraca i ponownie wjeżdża w ludzi. Później z auta mieli wyskoczyć zamachowcy i nożami dokończyć dzieła - zauważa Russia Today.
Kierowca celowo wjechał samochodem w grupę cyklistów. Po uderzeniu obcokrajowcy zostali najprawdopodobniej zaatakowani nożami przez trzech napastników. W ataku zginęło dwóch Amerykanów, Szwajcar i Holender.
Zamach miał miejsce około 70 kilometrów od Duszanbe. Kilkadziesiąt kilometrów dalej policja odnalazła auto, które brało udział w zamachu. Przy próbie aresztowania wywiązała się strzelanina. Jedną osobę zatrzymano, a dwóch pozostałych sprawców zastrzelono.
Kondolencje rodzinom ofiar złożył prezydent Tadżykistanu. Emomali Rakhmon przekazał je za pośrednictwem placówek dyplomatycznych USA, Holandii i Szwajcarii - informuje BBC.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.