Ostatnie burze, które przetoczyły się przez niemiecką Bawarię, okazały się być wyjątkowo groźne. Tym gwałtownym zjawiskom pogodowym towarzyszył potężny grad - miał on średnicę nawet 8 cm. Jak pokazują fotografie i nagrania opublikowane w sieci, burze stanowiły śmiertelnie zagrożenie dla wielu zwierząt.
Czytaj także: Wilki w polskich lasach. Leśnicy pokazują nagranie
Wstrząsające zdjęcia docierają m.in. z okolic miejscowości Bad Toelz-Wolfratshausen. Odnaleziono tam co najmniej 18 zabitych przez grad jeleni, a także konia, który doznał śmiertelnych obrażeń na padoku jednej z tamtejszych stadnin.
Pracownica lokalnego ratusza jest zaskoczona skalą tego zjawiska. Twierdzi, że w okolicy nigdy nie wydarzyło się tak coś strasznego i należy spodziewać się znacznie wyższej liczby martwych zwierząt.
Burza zebrała śmiertelne żniwo wśród ptaków
O sporych stratach wśród ptactwa informuje Bawarskie Stowarzyszenie Ochrony Ptaków. Według przekazanych danych, na okolicznych łąkach znaleziono ok. 25 padłych bocianów i bekasów.
Tragiczną sytuację widać na jednym z nagrań. Prezentuje ono grupkę zabitych bocianów, a także mnóstwo lodowych kul, które pokazują straszne oblicze kataklizmu, który pojawił się w tamtych okolicach. Lokalne służby donoszą także o dwóch kotach domowych, które w obliczu zagrożenia nie zdążyły wrócić na czas pod dach.
To właśnie brak możliwości skutecznego schronienia się przed opadami gradu poskutkował masową śmiercią wielu dzikich zwierząt. Problem pojawia się zwłaszcza w przypadku ptaków. Przemoczone ptaki poruszają się znacznie bardziej ospale, a ich podstawowym zachowaniem w przypadku opadu atmosferycznego jest przysiadanie i kulenie się. Ta taktyka w przypadku opadu tak dużego gradu zupełnie się jednak nie sprawdza.