Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 

Śmiertelne potrącił położną na pasach w Białymstoku. Sąd przesłuchał ratowników medycznych

19

W Białymstoku trwa proces kierowcy, który w listopadzie 2023 roku potrącił ze skutkiem śmiertelnym 37-letnią kobietę. Sąd przesłuchał ratowników medycznych, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia. Chodzi o ustalenie czy podawali kierowcy jakieś lekarstwa.

Śmiertelne potrącił położną na pasach w Białymstoku. Sąd przesłuchał ratowników medycznych
Śmiertelne potrącił położną na pasach w Białymstoku. Sąd przesłuchał ratowników medycznych (PAP, PAP/Marcin Bielecki)

We czwartek 23 listopada 2023 roku w Białymstoku na ul. Świętokrzyskiej doszło do tragicznego wypadku. Przechodzącą na pasach przez ulicę kobietę potrącił kierowca peugeota.

37-latka zginęła na miejscu. Ofiarą wypadku okazała się Magdalena, która pracowała jako położna, w jednym z białostockich szpitali. Społeczność stolicy Podlasia była poruszona tym tragicznym w skutkach wypadkiem.

Prawnicy rodziny zmarłej starają się ustalić, czy mężczyzna, który prowadził wtedy pojazd, przyjmował jakieś leki. I czy mogły one zaburzyć jego percepcję i wpłynąć na reakcję za kierownicą. Mężczyzna twierdzi, że brał tylko leki na nadciśnienie. Jednak w jego krwi wykryto ślady innych medykamentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Groźny wypadek na rondzie. Bus przewrócił się na bok

W związku z tym, by potwierdzić lub wykluczyć, czy kierowca otrzymał jakieś leki od ratowników medycznych, zostali oni wezwani do sądu, by złożyć zeznania. Obaj stwierdzili, że nie pamiętają tamtej interwencji.

Nie przypominają sobie też, żeby podawali kierowcy, który spowodował wypadek jakieś leki. Zauważyli jednak, że gdyby to zrobili, powstałaby odpowiednia dokumentacja. Która według wiedzy ratowników nie istnieje.

Oskarżony 50-latek broni się, że tego dnia warunki do jazdy był bardzo trudne. Jezdnia była oblodzona, padał śnieg z deszczem. Kierowca zeznał, że jechał przepisowo, a kobieta nagle wtargnęła na jezdnię i zobaczył ją zbyt późno, żeby uniknąć potrąceniu.

Sąd wysłuchał zeznań ratowników medycznych. I postanowił odroczyć proces do połowy września.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić