"One chip challange" to internetowe wyzwanie, które w zastraszającym tempie rozprzestrzenia się wśród korzystających z TikToka nastolatków.
Chcący zmierzyć się ze smakiem najostrzejszych na świecie odmian papryki uczniowie i uczennice z całego świata nagrywają filmiki na dowód, że zjadły chipsa z dodatkiem przyprawy.
Okazuje się jednak, że z pozoru niewinna zabawa niesie z sobą śmiertelne ryzyko. Sprawę zgonu czternastolatka z Worcester, który zmarł prawdopodobnie po tym, jak spróbował najostrzejszego na świecie chipsa, właśnie badają śledczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Harris Wolobah ostrą przekąskę dostał od szkolnego kolegi. Niedługo po tym zaczął skarżyć się na silny ból brzucha. Ponieważ objawy u chłopca się nasilały, do szkoły wezwano matkę, która zwolniła syna z zajęć i zabrała do domu.
To tam rozegrał się prawdziwy dramat. Kilka godzin później Harris stracił przytomność, jak wynika z relacji policjantów badających sprawę, przestał reagować na bodźce i nie oddychał, a krótko po tym już w szpitalu medycy stwierdzili jego zgon.
To nie pierwszy przypadek gdy dzieci biorące udział w niebezpiecznym challenge'u wymagają pomocy lekarskiej, jednak pierwszy raz zdarza się, że uczestnik wyzwania umiera po zjedzeniu ostrego chipsa.
Produkt jest dostępny od 2016 roku. Chipsy z dodatkiem najostrzejszych papryk można kupić też w Polsce.
Jeśli zawsze chciałeś spróbować czegoś ekstremalnego, sprawdzić się w boju z najostrzejszymi z ostrych (...) to zapnij pasy i przygotuj się na naprawdę ostrą jazdę - zachęcają sprzedawcy.
Dodają też, że esencję chipsów stanowią dwie pierwsze z najostrzejszych papryk na świecie.