Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Śmigłowiec runął na ziemię z wysokości 90 metrów. Nikt nie przeżył

27

Nieopodal Pragi w Czechach rozbił się mały śmigłowiec. O tragedii poinformowały lokalne służby medyczne. Dwie osoby, które przebywały na pokładzie, zginęły.

Śmigłowiec runął na ziemię z wysokości 90 metrów. Nikt nie przeżył
Śmigłowiec runął na ziemię na zachodzie Pragi. (Twitter, ZZS SČK)

Do wypadku doszło we wtorek po południu. Zdjęcia opublikowane przez służby ratownicze pokazują miejsce katastrofy. W pobliżu Pragi rozbił się jednosilnikowy rekreacyjny dwumiejscowy śmigłowiec Heli-Sport CH-77 Ranabot.

Wstępne doniesienia mówiły o tym, że pasażerowie przebywający na pokładzie zostali ranni. Później rzeczniczka służb ratowniczych w Kraju Śródkowoczeskim Petra Effenberger potwierdziła, że ​​dwie osoby nie przeżyły wypadku.

Dwie osoby miały obrażenia śmiertelne, ratownicy nie byli w stanie im w żaden sposób pomóc. Na miejsce zdarzenia wezwano koronera, który potwierdził ich zgon - powiedziała rzeczniczka.
Nikt nie przeżył katastrofy śmigłowca
Nikt nie przeżył katastrofy śmigłowca (Twitter, ZZS SČK)

Do miejsca katastrofy wysłano też trzy załogi straży pożarnej. Według wstępnych informacji helikopter miał spaść z wysokości około dziewięćdziesięciu metrów. W maszynie znajdowały się dwie osoby, których policja jeszcze nie zidentyfikowała. Na miejscu są też eksperci Instytutu Zawodowego Badania Przyczyn Wypadków Lotniczych. Na razie przyczyny katastrofy nie są ustalone.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

To już druga katastrofa helikoptera w Czechach w ciągu ostatniego tygodnia. W miniony czwartek w godzinach porannych na małym lotnisku w pobliżu miejscowości Velká Dobrá niedaleko Kladna spadł inny mały helikopter. Na pokładzie przebywały dwie osoby, jedna zginęła, druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

W sobotę z kolei w katastrofie śmigłowca zginął czeski miliarder Petr Kellner. W tragedii, do której doszło na Alasce, zginęło łącznie pięć osób. Helikopter transportował sześć osób do górskiego kurortu Todrillo Mountain Lodge na Alasce. Rozbił się z nieznanych przyczyn około 80 kilometrów na wschód od Anchorage w sobotę o godz. 18:35 czasu miejscowego.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić