Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
BOB | 

Chorzów. Śląski Ogród Zoologiczny w żałobie. Smutny początek tygodnia

32

Kilka miesięcy temu obchodził 57. urodziny. Śląski Ogród Zoologiczny teraz poinformował, że zmarł kondor wielki, którego nazywano "Baltazar".

Chorzów. Śląski Ogród Zoologiczny w żałobie. Smutny początek tygodnia
Zoo w Chorzowie pożegnało "Baltazara" (Facebook)

Śląski Ogród Zoologiczny w Chorzowie pogrążył się w żałobie. Stało się tak po odejściu jednego z podopiecznych, którego na Górnym Śląsku można było oglądać od 15 lat.

Nie żyje kondor wielki z chorzowskiego zoo

Dramat wydarzył się w piątek 12 lutego. To wtedy pożegnano kondora wielkiego, który przez pracowników nazywany był "Baltazar".

- Jako jeden z największych latających ptaków świata wprawiał nas w zachwyt i budził podziw. Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych ptasich mieszkańców naszego zoo. Odszedł od nas nagle, z powodu niewydolności krążenia - informuje chorzowskie zoo.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

"Baltazar" wykluł się 6 listopada 1964 w argentyńskim ogrodzie zoologicznym. Już dwa lata później przeniesiono go do Polski, gdzie początkowo mieszkał w Gdańsku. Kilka miesięcy temu obchodził 57. urodziny.

Kondory wielkie na co dzień zamieszkują Andy od Wenezueli po Przylądek Horn. Dorosłe ptaki mają od 100 do 130 cm. Imponuje ich rozpiętość skrzydeł, która potrafi przekraczać nawet 3 metry. Te zwierzęta żyją często ponad 40 lat.

Zobacz także: Niedźwiedzica żyła 20 lat w zoo. Tych traumatycznych chwil nie zapomni
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta zginął po upadku z wysokości
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić