Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Smutny dzień dla świata. Zginął ostatni rzeczny gigant. Żył na Ziemi 200 mln lat

366

Wiosłonos chiński to największa słodkowodna ryba w Chinach. Czy uchował się choćby jeszcze jeden osobnik w rzece Jangcy - jedynej rzece na świecie, gdzie występował? Ostatnie sztuki niedawno wymarły...

Smutny dzień dla świata. Zginął ostatni rzeczny gigant. Żył na Ziemi 200 mln lat
Martwa ryba - zdjęcie ilustracyjne (Getty Images)

Wiosłonos chiński to bardzo duża, słodkowodna ryba, która na terenie dzisiejszych Chin żyje od 200 mln lat. A raczej "żyła", bo, jak twierdzą naukowcy i biolodzy, wymarła już w 2003 roku, kiedy to przypadkiem odnotowano występowanie ostatniego osobnika.

Ryba standardowo osiąga rozmiar nawet 3 m długości i 300 kilogramów wagi. Nic więc dziwnego, że Chińczycy chętnie łowili rybę, aż wkrótce doszło do jej "przełowienia", twierdzą biolodzy. Na łamach "Science of the Total Environment" podano także inny, równie istotny powód - budowę Tamy Trzech Przełomów i Tamy Gezhouba, które zbudowano na rzece Jangcy. Z powodu powstania zapór ryba nie miała jak dostać się do morza. Wkrótce gatunek podzielił się na małe grupy. Naukowcy twierdzą, że od lat przez to w naturze nie pojawiały się młode osobniki. Dojrzałe bowiem nie docierały na tarło.

ryba chiny naukowcy
Wiosłonos chiński. (Wikimedia Commons, Alneth)

Czy istnieje szansa na przywrócenie do życia gatunku? Na to pytanie naukowcy nie potrafią odpowiedzieć. Z pewnością musiałyby zostać odnalezione jeszcze żywe osobniki, którymi zajęliby się przyrodnicy, stwarzając im sztuczne warunki do tarła. Wielu Chińczyków uznawało rybę za ważną, choćby ze względu na pożywienie, jakim była dla ludności.

Autor: HNM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Polityka Trumpa odstrasza turystów. USA mogą stracić miliardy
Nie chcą upamiętnić Jana Pawła II. Ostry spór w znanym mieście
"W ogóle się nie hamowała". Opisała piekło 1,5-latki z Gniezna
Katastrofa śmigłowca straży pożarnej. Pilot zginął na miejscu
34-latek wspiął się na maszt. W jego domu znaleziono narkotyki
Mąż Beaty Klimek badany przez wariograf. "Dla mnie jednoznaczne"
Były ambasador USA w Kijowie ostrzega. Byłby to "okropny błąd"
Sceny przed McDonald's. Ludzie wyciągali telefony
Maratony "kurczą mózg". Najnowsze badania naukowców
Gorąco na granicy polsko-białoruskiej. Ekspert: "Powinniśmy się na to przygotować"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić