Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Snajper z wadą -7 zginął w boju. "Wiesz, co jest najciekawsze?"

​​Ukraiński wywiad opublikował kolejną przechwyconą rozmowę. Rosyjski żołnierz opowiadał partnerce o strzelaninach po pijaku, tuszowaniu liczby ofiar oraz rozkradaniu sprzętu wojskowego. – Nasi cudowni superdowódcy, oczywiście pod niebieskim wężem, postanowili strzelać do swoich – ironicznie mówił wojskowy.

Snajper z wadą -7 zginął w boju. "Wiesz, co jest najciekawsze?"
Żołnierz "DRL" opowiada o zmarłym koledze. Odszkodowania nie będzie (Wikimedia commons)

– Pamiętasz, jak opowiadałem ci o naszym snajperze z wadą -7? – zapytał partnerkę lub żonę żołnierz samozwańczej "Donieckiej Republiki Ludowej" w najnowszej rozmowie przechwyconej przez ukraiński wywiad. Dopowiedział, że "snajper" miał zaledwie 19 lat, "to dziecko było". Rozmówczyni domyśliła się, że chłopak zginął w walkach.

Taa, ale wiesz, co jest najciekawsze? Na początku, tak jak byś się spodziewała, chcieli wysłać ten pakiet dla rodziców, zebrać papiery, żeby mieli odszkodowanie. To duża kwota jest. Ale teraz nawet tego nie zrobią, nawet nie napiszą, że zginął na służbie, w bitwie, czy co – relacjonował pozbawionym emocji głosem Rosjanin.

Snajper z wadą -7 zginął w boju. Odszkodowania nie będzie

Na pytanie małżonki, jak się ukrywa śmierć żołnierza w boju, odpowiedział, że zmarły żołnierz zostanie wpisany na listę "zmarli" i już. Nikt się nie kłopocze wyjaśnianiem rodzinom, jak młodzi i zdrowi mężczyźni samoistnie "umierają" po zmobilizowaniu, nie uczestnicząc w działaniach wojskowych.

Druga część wypowiedzi dotyczyła znienawidzonego dowódcy, który został aresztowany. Rosjanin wyjaśnił żonie, że pułkownik Stawr ponoć "sprzedał gdzieś" dziesięć ciężarówek firmy Kamaz i najprawdopodobniej za to został uwięziony. Żołnierz wspomina, że kiedy razem z oddziałem był w Piskach [zrujnowane obecnie przedmieścia Doniecka - red.], "ten piep***ny Stawr" powiedział swoim podwładnym, że wszyscy tu zginą.

Strzelanie po pijaku do swoich. "Nasi cudowni superdowódcy"

Rosjanin opowiedział też żonie o kuriozalnym incydencie, do którego doszło dzień wcześniej. Wyjaśnił, że on i kilku jego kolegów miało wolne i wróciło do bazy wieczorem. Usłyszeli od innych żołnierzy, że miała miejsce strzelanina, która zaczęła się po stronie sygnalistów [specjalność wojskowa w marynarce wojennej – red.].

Pomyśleli, chrzan wie co się dzieje. A potem wsłuchali się – strzela tylko jeden karabin maszynowy. A dziś jest informacja, że ​​nasi cudowni superdowódcy, oczywiście pod niebieskim wężem, postanowili strzelać w kierunku sygnalistów – ironizował Rosjanin.

Ukraiński wywiad podsumował ten incydent krótko: pijani dowódcy strzelają do własnego wojska. Nie wyjaśniono, jaki alkohol miał na myśli Rosjanin, mówiąc o tajemniczym "niebieskim wężu". Termin musiał być znany rozmówczyni wojskowego, bo nie dopytywała o szczegóły. Jej mąż powiedział, że jeden z zaatakowanych przez oficerów żołnierz, "młody chłopak", opowiadał później, że zdążył paść na ziemie i słyszał świst kul nad głową. "Dowódcy" podsumował gorzko żołnierz.

Zobacz także: 10 mln młodych Polaków do przeszkolenia? "Wojsko samo nas nie obroni"
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić