Pracownicy Lasów Państwowych regularnie publikują różne ciekawostki z polskich lasów. W Ustrzykach Dolnych (województwo podkarpackie) pojawił się już pierwszy śnieg, który uwidocznił tropy wilka.
Zdjęcie przedstawiające zaczynający się śnieżny krajobraz z widocznymi tropami wilka prowadzącymi przez las. Sznur tropów wilczych to charakterystyczny układ śladów zostawianych przez wilka podczas poruszania się - informują na Facebooku leśnicy.
Internauci podkreślają, że zimowy krajobraz sprzyja obserwacjom dzikich zwierząt. "Zima to piękny czas na obserwację różnych tropów zwierząt" - czytamy pod wpisem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wilki od kilkunastu lat dynamicznie zwiększają swoją liczebność w Polsce. Nie tylko wróciły na tereny, które zajmowały po drugiej wojnie światowej, kiedy ich populacja w Polsce była najliczniejsza w XX w., ale pojawiają się też tam, gdzie od dawna ich nie było.
Jeszcze na początku XXI wieku, czyli wcale nie tak dawno, wilki kojarzone były głównie z górami – wschodnimi Beskidami i Bieszczadami oraz z Puszczą Białowieską. Spotykane były także w Puszczy Augustowskiej, na Roztoczu i w Puszczy Noteckiej.
Ciężko jest określić dokładną populację tego osobnika, z uwagi na częste przemieszczanie i dalekie wędrówki wilków. Szczególnie w miejscach, gdzie wilki występują liczniej, dokładne oszacowanie wielkości watach jest trudne.
Wilki przebywają najchętniej w miejscach odludnych, a jednocześnie obfitujących w zwierzynę. W Polsce można je spotkać w Karpatach i na wschodzie Polski, gdzie zamieszkują wszystkie większe kompleksy leśne. Zagrażają im drogi szybkiego ruchu, rozdzielające ich terytorium. Gdy bowiem wataha zostanie podzielona na mniejsze grupy, jest skazana na wyginięcie.
W Polsce wilki polują głównie na jelenie, ale chętnie zjadają też sarny, dziki, a także zwierzęta hodowlane, owce czy krowy. Wataha zabija tygodniowo około trzech zwierząt.