Egzekucja Oscara Smitha ma odbyć się w czwartek 21 kwietnia. Kara zostanie wykonana poprzez podanie zastrzyku z trucizną.
72-letni skazany wystąpił wcześniej do sądu z wnioskiem o wstrzymanie wykonania wyroku. Apelacja została jednak odrzucona. Sędziowie z Tennessee orzekli, że wina Smitha jest bezsporna.
Brutalnie zamordował swoją żonę oraz jej dzieci. Został skazany na śmierć
W 1989 roku Oscar Smith dźgnął nożem swoją żonę Judith Smith. Następnie strzelił do niej z broni palnej. Małżeństwo było od jakiegoś czasu w separacji i mieszkało osobno.
Skazany zaatakował partnerkę w jej domu w Nashville. Po zabiciu żony, w brutalny sposób zamordował także jej dwóch synów: 13-letniego Jasona i 16-letniego Chada Burnettów.
Smith od ponad 30 lat przebywał w celi śmierci. Niedawno złożył do sądu apelację, prosząc w niej o wstrzymanie wykonania wyroku. Jako powód konieczności ponownego rozpoznania sprawy wskazał ślady DNA osoby trzeciej znalezione na narzędziach zbrodni.
Sąd Apelacyjny w Tennessee nie przychylił się jednak do prośby skazanego. Sędziowie podkreślili, że nie przedstawił żadnych nowych dowodów, a jego wina jest bezsporna.
Pierwsza egzekucja od 2 lat. 72-latek ma zostać stracony w tym tygodniu
Oscar Smith od początku procesu utrzymywał, że jest niewinny. Sąd wskazał jednak, że mężczyzna przed morderstwem kierował liczne groźby pod adresem swojej małżonki oraz jej synów. Miał także wykupić dla swoich ofiar polisę ubezpieczeniową na życie.
Kara śmierci na 72-latku ma zostać wykonana w czwartek 21 kwietnia. Mężczyzna będzie pierwszą osobą straconą w stanie Tennessee od czasu wybuchu pandemii COVID-19.
Czytaj także: Najbrutalniejszy więzień USA? "Koszmarny Tomek" nie żyje
Obejrzyj także: 13-latek z Nigerii skazany na 10 lat więzienia. Dyrektor muzeum Auschwitz-Birkenau chce odsiedzieć jego wyrok
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.