Tobiasz K. wyszedł z domu 3 stycznia ok. godz. 7:30. Mężczyzna odjechał do pracy samochodem marki Ford. Nie dotarł do miejsca zatrudnienia, a ślad po nim zaginął.
Czytaj także: Znaleźli przy drodze 70-latka. Zaginął w Niemczech
Mieszkaniec Pułtuska wyszedł do pracy. Akcja poszukiwawcza
W akcję poszukiwawczą Tobiasza zaangażowali się jego bliscy. Działania odbiły się także szerokim echem w sieci. Informacja o jego zniknięciu pojawiła się m.in. na profilu "SOS Zaginięcia" na Facebooku, który obserwuje ponad 100 tys. osób.
Nie żyje 26-letni Tobiasz K. Sprawę badają służby
Dwa dni później nadeszły jednak smutne informacje. Pułtuska policja poinformowała o znalezieniu zwłok Tobiasza K.
Ciało odkryto na terenie gminy Gzy, 14 km od Pułtuska. Obok znaleziono auto mężczyzny. Wyjaśnianiem okoliczności śmierci 26-latka zajęli się śledczy.
Obejrzyj także: Zabójstwo blogerki Gabby Petito. Śledczy z USA ujawnili przyczynę śmierci
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.