lekki deszcz
Warszawa
13°

Spis powszechny dobiega końca. Ostatnie dwa dni!

9

Jeszcze moment i spis powszechny przejdzie do historii. Pozostało niewiele czasu, by się spisać. Tym, którzy jeszcze tego nie zrobili, tłumaczymy, jak powinni postąpić.

Spis powszechny dobiega końca. Ostatnie dwa dni!
Narodowy Spis Powszechny dobiega końca (Pixabay)

Narodowy Spis Powszechny znajduje się na ostatniej prostej! Czasu na wywiązanie się z tego obowiązku pozostało bardzo niewiele. Spisać można się jeszcze tylko we wtorek i środę.

Jak można się spisać? Obowiązkową formą jest samospis internetowy.

Metoda uzupełniająca to spis przez telefon, na infolinii spisowej lub wywiad z rachmistrzem. Rachmistrz będzie dzwonił z numeru telefonu 22 828 88 88 lub 22 279 99 99. Rachmistrzowi nie możesz odmówić realizacji spisu - czytamy na spis.gov.pl.

Udział w spisie jest obowiązkowy. Mówi o tym ustawa o statystyce publicznej.

Spis powszechny. Jaka kara za niespisanie się?

Ustawa z dnia 9 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej wskazuje na to, że kara za odmówienie przystąpienia do spisu lub innego badania statystycznego może wynosić do pięciu tys. złotych. Uprawniony do jej nałożenia jest sąd.

Co jednak istotne, w myśl przepisów takiej karze podlega nie tylko osoba, która odmówi spisania się. Konsekwencjami zagrożeni są także ci, którzy podadzą nieprawdziwe informacje.

Za kłamstwo grozi nie tylko grzywna. Możliwa jest również kara pozbawienia wolności - nawet do dwóch lat.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Stosujesz zasadę 5 sekund? Mikrobiolog sprawdził, czy działa
Emerytura abp Gądeckiego w willi wyremontowanej za 5 mln zł. Tynki jak w Wersalu
Pokazał nagranie z Tatr. "Szansa jedna na milion"
Najmłodsze dzieci w Watykanie. O ich los zadbał papież Franciszek
Śmiertelne zatrucie w szpitalu psychiatrycznym. Dwie osoby w rękach policji
Ma 66 lat. Niemka właśnie urodziła dziesiąte dziecko
Kilkuletni chłopiec zmarł na wakacjach. Znaleziono go w basenie
"Po 24 tyg. nie ma aborcji, a poród". Ginekolodzy apelują o jasną wykładnię w sprawie przerywania ciąży
Ktoś podpalił zabytkową dzwonnicę w Warszawie. Trwa akcja gaśnicza
Prowadziła po alkoholu, w wypadku zginęło jej dziecko. Kobieta usłyszała prawomocny wyrok
Wiadomo, który piłkarz chce przejąć numer Lionela Messiego
Gerard Pique płakał na sali sądowej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić