Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Spojrzała na Morawieckiego i wiedziała już wszystko. "Częste sygnały kłopotu"

506

Premier Morawiecki podczas konferencji prasowej po unijnym szczycie wyglądał na bardzo spokojnego. Jednak jego gesty świadczą o czymś innym, twierdzi znana ekspertka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik. Podkreśla, że zachowanie szefa rządu świadczy m.in. o "braku wiary w siłę własnych argumentów".

Spojrzała na Morawieckiego i wiedziała już wszystko. "Częste sygnały kłopotu"
Mateusz Morawiecki (YouTube)

W nocy z czwartku na piątek zakończył się unijny szczyt, podczas którego Polskę reprezentował premier Mateusz Morawiecki. Szef polskiego rządu podczas konferencji prasowej przekazał, że dyskusja poświęcona była w znacznym stopniu sprawom geopolitycznym.

Morawiecki o kryzysie migracyjnym i cenach energii

Premier poruszał wiele istotnych, ale i budzących kontrowersje tematów. Mówił między innymi o kryzysie migracyjnym. Jak powiedział Morawiecki, w tym kontekście bardzo krytycznie "podeszliśmy do działania Rosji zarówno wokół Ukrainy, jak również w jej roli wspierania Białorusi".

Morawiecki ocenił też, że rząd w Polsce przyjął najdalej idące rozwiązania, która mają "chronić ludzi przed inflacją wywołaną przez ceny energii", w porównaniu do innych państw członkowskich. - Będziemy chronić obywateli przed skutkami niedobrej polityki klimatycznej przyjętej w 2014 roku przez UE, a w Polsce przez rząd Donalda Tuska - powiedział.

Mowa ciała Morawieckiego

Podczas wystąpienia premier Morawiecki wyglądał na bardzo spokojnego. Jednak, jak twierdzi specjalistka, jego gesty świadczą o czymś zupełnie innym. Ekspertka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik oceniła, że szef polskiego rządu był podczas konferencji bardzo zestresowany.

Jak podkreśla ekspertka, świadczą o tym wąskie i niskie gesty "przy sobie" oraz skulona postawa premiera. Domaradzka-Guzik zwraca też uwagę na to, że Morawiecki co chwila spuszczał wzrok, pocierał dłonie i zgniatał palce. Głos premiera też nie zawsze brzmiał naturalnie.

To częste sygnały kłopotu, wycofania, stresu, zdenerwowania - pisze ekspertka na Twitterze.

Dodaje też, że gesty premiera Morawieckiego świadczyły też o tym, że nie miał wiary w siłę własnych argumentów podczas przemówienia.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Kaczyński zakładnikiem Ziobry? Były minister: Jest kompletnie ubezwłasnowolniony
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
800+ dla Ukraińców. Trzaskowski: jeśli mieszkają i płacą podatki w Polsce
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić