Pieniński Park Narodowy od lat 90. XX w. zwalcza gatunki obce na terenie PPN i w jego otulinie. Coroczne działania spowodowały zmniejszenie się populacji gatunków (rdestowców: ostrokończystego , czeskiego i sachalińskiego) zagrażających siedliskom przyrodniczym oraz tych niebezpiecznych dla zdrowia człowieka (np. barszczu Sosnowskiego).
Barszcz Sosnowskiego należy do najgroźniejszych roślin występujących w Polsce, ponieważ parzy. We wszystkich częściach rośliny wytwarzane są furanokumaryny, są groźne nie tylko wtedy, gdy człowiek ich dotknie.
Związki są emitowane do środowiska, przy silnych upałach rośliny "strzelają" tą substancją. Furanokumaryny wnikają do komórek skóry i pod wpływem promieni ultrafioletowych powodują u ofiary martwicę. Powstałe bąble z trudem się goją (nawet przez kilka lat).
Czytaj także: Klamka zapadła. Media: Prokop straci pracę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barszcz Sosnowskiego występuje na łąkach, na polach uprawnych, przy drogach, wzdłuż brzegów rzek, jezior, potoków, w ogrodach, parkach oraz lasach.
Pracownicy Pienińskiego Parku Narodowego apelują, by zgłaszać do nich informacje o występowaniu tej niebezpiecznej rośliny.
Jeśli ktoś widział gatunki inwazyjne lub ma je na swojej działce powinien zgłosić ten fakt do Pienińskiego Parku Narodowego, o ile rosną one na terenie Parku lub do urzędu gminy, jeżeli rosną poza parkiem - apelują pracownicy PPN.
Zgłoszenia można dokonać telefonicznie lub mailowo z podaniem dokładnej lokalizacji rośliny oraz jeśli to możliwe wielkości populacji (ilości pędów, wielkości kęp).
Będziemy wdzięczni za przekazywanie tych informacji. W ten sposób możemy razem zapobiegać rozprzestrzenianiu się groźnych dla człowieka roślin - informuje Pieniński Park Narodowy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.