Brudnica mniszka to motyl, który niejednemu leśnikowi spędza sen z powiek. Jej masowy pojaw może doprowadzić do gołożerów, czyli do zjedzenia wszystkich igieł z drzew. Powyższe zdjęcie przedstawia pułapki feromonowe na brudnicę mniszkę. Celem wywieszania pułapek przez leśników oraz obserwacji lotu brudnicy mniszki jest ocena zagrożenia drzewostanów iglastych i mieszanych z przewagą iglastych w wieku powyżej 20 lat.
W zawieszonych woreczkach znajduje się feromon, który imituje woń wydzielaną przez samicę. Kontroli podlega ilość odławianych w pułapkach samców i stwierdzenie tzw. momentu kulminacyjnego rójki (zmniejszania ilość samców w pułapkach). Oznacza to, że w terenie pojawiły się samice, których feromony są silniejsze niż te zawieszone w pułapkach. Wtedy zaczynamy poszukiwania i liczenie samic siedzących na pniach - informują leśnicy z Nadleśnictwa Wieluń.
Pułapki wywiesza się na przełomie czerwca i lipca. Stan pułapek sprawdza się dwa razy w tygodniu, począwszy od II dekady lipca.
Brudnica to motyl z rodziny brudnicowatych. Najczęściej pojawia się ona w lasach nizinnych i wyżynnych, rzadziej w górach. W drzewostanach sosnowych i świerkowych głównie na słabszych siedliskach. Pułapka feromonowa dzięki wykorzystaniu wabiących substancji zapachowych o charakterze płciowym lub żerowym wykorzystywana jest m.in. w ochronie lasu do ograniczenia liczebności szkodliwych owadów.
Pułapka taka pełni również rolę prognostyczno-zwalczającą, gdyż po ilości złapanych osobników można określić również termin rójki szkodników oraz stopień zagrożenia dla drzewostanu.
Wśród motyli brudnicy mniszki wyróżnić możemy trzy formy ubarwienia: skrzydła białe z ciemnymi paskami, szare albo czarne. Samca od samicy wyróżniają przede wszystkim czułki – samca są silnie grzebykowate, natomiast samicy nitkowate.
Rójka brudnicy zaczyna się w lipcu i może trwać nawet do września. Motyle latają w porze nocnej. W dzień motyle siedzą zazwyczaj na strzałach drzew, a w niskich drzewostanach najwięcej motyli gromadzi się w dolnych partiach pni. Samce pojawiają się wcześniej niż samice. Wzajemne odszukiwanie się płci ułatwiają substancje wydzielane przez gruczoły zapachowe, dzięki którym samice zwabiają samce z odległości około 500 m. Gdy dojdzie do zapłodnienia, samice przestają wydzielać feromony płciowe.
Samica na pniach, w szparach kory, składa jaja po kilkadziesiąt sztuk. Larwy nie opuszczają jaj i w nich zimują. Wylęgają się wiosną, w drugiej połowie kwietnia. Larwy tworzą tzw. lusterka (skupienia larw) i wędrują po pniach w korony drzew, gdzie zjadają pączki i korę młodych pędów. Również w koronach drzew przepoczwarzają się.